W czwartek wieczorem na drodze wojewódzkiej nr 444 w Sulmierzycach doszło do tragicznego wypadku. Kierujący samochodem młody mężczyzna przez nadmierną prędkość zjechał z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. Zginął na miejscu. Okoliczności tego tragicznego zdarzenia bada krotoszyńska policja.
- O godzinie 20.47 do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Krotoszynie wpłynęło zgłoszenie o wypadku w Sulmierzycach na ul. Odolanowskiej. Z podanej informacji wynikało, że samochód osobowy uderzył w drzewo, a kierujący jest uwięziony w jego wnętrzu – informuje Tomasz Niciejewski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej PSP w Krotoszynie. Na miejsce zdarzenia natychmiast skierowano dwa samochody z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Krotoszynie i dwa pojazdy z OSP Sulmierzyce, a także Zespół Ratownictwa Medycznego i policję.
Wstępne rozpoznanie potwierdziło uzyskane wcześniej informacje. Samochodem podróżowała jedna osoba, która znajdowała się wewnątrz mocno zdeformowanego pojazdu. – Strażacy przy użyciu sprzętu hydraulicznego rozcięli samochód, umożliwiając dostęp do poszkodowanego i jego ewakuację. Niestety, młodego mężczyzny nie udało się uratować. Poniósł śmierć na miejscu – dodaje T. Niciejewski.
Funkcjonariusze policji przeprowadzili wstępne czynności dochodzeniowo-śledcze. Przesłuchano świadków, dokonano oględzin zwłok i zabezpieczono wrak pojazdu. Działania służb ratowniczych trwały ponad 4 godziny.
- Wypadek zdarzył się na drodze, na której dopuszczalna prędkość wynosi 70 km/h – mówi Piotr Szczepaniak z KPP w Krotoszynie. - Na miejscu zginął 23-letni mieszkaniec Sulmierzyc. Najbardziej prawdopodobną przyczyną wypadku była nadmierna prędkość, na co wskazują uszkodzenia pojazdu.
Jak się okazało, 23-latek nie miał uprawnień do prowadzenia samochodu. – Wszystkie okoliczności tego zdarzenia będą oczywiście weryfikowane. Zostanie przeprowadzona sekcja zwłok – uzupełnia P. Szczepaniak.
(NOVUS)
FOT. PSP Krotoszyn