Bardzo szerokim echem odbiły się ostatnie występy w barwach Cuprum Lubin krotoszynianina Łukasza Kaczmarka. Atakujący jednej z najlepszych lig świata w spotkaniu z Asseco Resovią Rzeszów posyłał potężne bomby z zagrywki i w ataku, nie dając żadnych szans rywalom.
Pod koniec minionego sezonu rumuński trener Gheorge Cretu zmienił pozycję naszego zawodnika z przyjmującego na atakującego. – Lepiej jest grać z myślą, że musisz skończyć trudne piłki niż przyjmować, bo od tego zaczyna się gra w siatkówce. Zmiana pozycji obróciła się na moją korzyść. Mam w głowie tylko to, aby skończyć akcję – tak wtedy ową zmianę oceniał Ł. Kaczmarek. Jak zapowiadał, tak zrobił.
Po 26 rozegranych meczach Cuprum Lubin plasuje się na wysokim, szóstym miejscu w tabeli. Duża w tym zasługa Kaczmarka, który sklasyfikowany jest obecnie na trzeciej pozycji w gronie wszystkich atakujących Plusligi! Krotoszynianin zdobył już w tych rozgrywkach 392 punkty! Do tego należy zaliczyć 26 asów serwisowych. Średnio na mecz nasz siatkarz zdobywa 18,7 pkt.
Oby wysoką formę utrzymał jak najdłużej, a selekcjoner polskiej reprezentacji, Ferdinando de Giorgi, z pewnością pozwoli atakującemu pokazać swoje możliwości na zgrupowaniu kadry.
(GRZELO)
FOT. Cuprum Lubin