Koło Łowieckie nr 11 „Kuropatwa” w Krotoszynie 11 lutego zorganizowało w Restauracji pod Szyszkami coroczny bal karnawałowy. Jak co roku atrakcji nie brakowało. Wszyscy znakomicie się bawili.
-Impreza była bardzo udana - stwierdza Henryk Golinski, łowczy Koła Łowieckiego nr 11 „Kuropatwa”. - Wszyscy świetnie się bawili do białego rana. Jak co roku chętnych na bal było mnóstwo. Nie zawsze wszyscy się załapią. Te nasze zabawy karnawałowe cieszą się wielką popularnością. Każdy, kto choć raz był na naszym balu, wie, że zawsze zabawa jest znakomita.
Tym razem na imprezie myśliwskiej bawiło się 130 osób. Organizatorzy zapewnili uczestnikom liczne atrakcje, jak choćby loterię fantową, w której do wygrania były m.in. dwa dziki i dwie sarny czy weekend nad morzem.
Koło Łowieckie w Krotoszynie gospodaruje na dwóch obwodach, typowo polnych, w Lutogniewie i Sapieżynie. - Rocznie strzelamy około 120 sztuk saren, wiele kozłów, które zdobywają medale, czy około 90 lisów – wylicza H. Golinski. – Bardzo chętnie współpracujemy z lokalnymi szkołami – w Benicach, Kuklinowie, Lutogniewie. Często przekazujemy materiały edukacyjne do placówek szkolnych, organizujemy pogadanki tematyczne, czasem spotkania w lesie przy ognisku – dodaje myśliwy z KŁ „Kuropatwa”.
(GKAP)