Sześć goli, mnóstwo emocji, żółte kartki i jedna czerwona – świadkami tego wszystkiego byli kibice, którzy przybyli na mecz Victorii Września i Białego Orła Koźmin Wielkopolski. Podopieczni trenera Macieja Dolaty nie wykorzystali gry w przewadze i zremisowali na wyjeździe 3:3 z wyżej sklasyfikowanym w tabeli rywalem.
Spotkanie rozpoczęło się idealnie dla miejscowych, którzy już w szóstej minucie za sprawą Alana Kujawy objęli prowadzenie. Przyjezdni zdołali odpowiedzieć po niespełna 10 minutach. Wtedy to na listę strzelców wpisał się Jakub Szymkowiak.
Najwięcej emocji było w ostatnich 20 minutach konfrontacji. Najpierw Marcin Szymkowiak otrzymał piłkę z prawej strony boiska i będąc w polu karnym, oddał znakomity strzał lewą nogą, pokonując golkipera Victorii. Pięć minut później futbolówkę wybitą w okolice linii szesnastki kapitalnie uderzył Emanuel Udoudo, doprowadzając do wyrównania.
Chwilę potem brzydki faul popełnił Adrian Majewski i za drugą żółtą kartkę musiał opuścić boisko. Mimo gry w osłabieniu gospodarze wyszli na prowadzenie. Piłkę uderzoną przez Udoudo wybił w okolice piątego metra Sebastian Kaźmierczak, a tam czyhał Dawid Przybyszewski i wpakował ją do siatki. Wynik spotkania ustalił wprowadzony z ławki Mikołaj Szulc. Z lewej strony boiska dośrodkował Krzysztof Czabański, a młody napastnik z najbliższej odległości pokonał bramkarza Victorii.
W następnej kolejce koźminianie na własnym boisku zagrają z Pogonią Nowe Skalmierzyce.
(GRZELO)
Victoria Września – Biały Orzeł Koźmin Wlkp. 3:3 (1:1)
BRAMKI: 1:0 – Alan Kujawa (6′), 1:1 – Jakub Szymkowiak (15′), 1:2 – Marcin Szymkowiak (72′), 2:2 – Emanuel Udoudo (77′), 3:2 – Dawid Przybyszewski (80′), 3:3 – Mikołaj Szulc (84′)
CZERWONA KARTKA: Adrian Majewski (78′)
BIAŁY ORZEŁ: Kaźmierczak – Dolata, Sztok, Czabański, Skowron – M. Szymkowiak (90′ Maciejewski), Guźniczak, Walczak, Błażejczak (46′ Oleśków) – J. Szymkowiak, Kamiński (73′ Szulc)