Po raz kolejny wyjazdową porażkę zanotowała drużyna Piasta Kobylin. Tym razem podopieczni trenera Dariusza Wiśniewicza ulegli Zefce Kobyla Góra aż 1:4. Honorowego gola dla przyjezdnych strzelił Dominik Snela.
Piast przystępował do tego meczu bez kontuzjowanego Michała Rejka. Do przerwy miejscowi prowadzili 2:1. W ciągu zaledwie trzech minut bramkarz gości dwa razy musiał wyciągać piłkę z siatki. Najpierw po rzucie wolnym piłkę głową do bramki skierował Szymon Jędrzejewski. Potem szybką kontrę swojego zespołu skutecznie wykończył Zbigniew Seraczek.
Piast zdołał odpowiedzieć trafieniem Dominika Sneli. Skrzydłowy najprzytomniej zachował się w polu karnym po płaskim podaniu z bocznego rejonu boiska. W pierwszej połowie jeden z graczy Piasta trafił piłką w poprzeczkę.
W ostatnim kwadransie gry gospodarze zadali jeszcze dwa ciosy. W 82. minucie piłkę kobylińskim obrońcom odebrał Dawid Ponitka, po czym popędził na bramkę gości i nie dał szans Jakubowi Poślednikowi. W końcówce meczu futbolówkę do siatki wpakował Andrzej Sieraczek.
W następnej kolejce Piast na własnym boisku zmierzy się z KS Opatówek.
(GRZELO)
Zefka Kobyla Góra – Piast Kobylin 4:1 (2:1)
BRAMKI: 1:0 – Szymon Jędrzejewski (26′ głową), 2:0 – Zbigniew Sieraczek (28′), 2:1 – Dominik Snela (40′), 3:1 – Dawid Ponitka (82′), 4:1 – Andrzej Sieraczek (89′)
PIAST: Poślednik – Jasiczak (83′ Jędrzejak), Kokot, Pospiech, A. Kurzawa – Snela, M. Kurzawa, Szymanowski, Kamiński – Knuła (15′ Wciórka), Wachowiak (75′ Konieczny)