Bardzo blisko powtórzenia sukcesu z minionego roku byli siatkarze z Gimnazjum nr 3 w Krotoszynie. W finale Gimnazjady 2016/2017 po dramatycznym meczu ulegli zespołowi z Nowego Tomyśla 1:2. Tym samym drużyna prowadzona przez trenera Piotra Robakowskiego jest drugą siłą Wielkopolski.

Do finału zakwalifikowało się osiem najlepszych zespołów z etapów rejonowych. Krotoszynianie rozpoczęli od zwycięstwa z najsłabszym w grupie Gimnazjum nr 2 w Turku (25:13, 25:20). O wiele trudniej było w kolejnym starciu – z Gimnazjum nr 2 we Wrześni. Pierwszy set należał do rywali, którzy wygrali do 22. W drugiej odsłonie siatkarze z Wrześni zagrali jeszcze lepiej, pokonując podopiecznych Robakowskiego do 15.

Po tym spotkaniu było jasne, że aby awansować do najlepszej czwórki turnieju, siatkarze z Parcelek muszą wygrać z bardzo dobrym zespołem poznańskiego Gimnazjum nr 5. Mecz był bardzo zacięty i nerwowy, nie brakowało sytuacji, po których sędzia musiał dyscyplinować obu kapitanów. W pierwszej odsłonie krotoszynianie popełnili dużo błędów i przegrali do 21. Drugi set był pełen zwrotów akcji, ale nasza drużyna doprowadziła do remisu, wygrywając 27:25. W tie-breaku chłopcy z Parcelek uspokoili grę i pewnie zwyciężyli 15:11, zapewniając sobie miejsce w czołowej czwórce. Za najlepszego gracza tej konfrontacji uznano Maksymiliana Grządkę, który swoją świetną postawę okupił ogromnym wyczerpaniem i bezpośrednio po meczu został zniesiony z parkietu przez opiekę medyczną.

Drugą grupę wygrał team z Poznania, a na kolejnych lokatach znalazły się ekipy z Nowego Tomyśla, Piły i Leszna. Półfinały oraz mecze o pierwsze i trzecie miejsce rozgrywane były następnego dnia. Dzięki pracy fizjoterapeuty, Sławomira Króla, udało się postawić na nogi M. Grządkę, który mógł wesprzeć kolegów w walce o końcowy triumf.

W półfinale krotoszynianie zmierzyli się z gospodarzem imprezy – Gimnazjum nr 33 w Poznaniu. Mecz początkowo układał się znakomicie dla podopiecznych Robakowskiego, którzy utrzymywali 2-4 punkty przewagi. Niestety, w końcówce rywale pokazali klasę i wygrali pierwszą partię 27:25. W kolejnych setach zdecydowanie lepsi byli siatkarze z Parcelek, zwyciężając do 15 i 11. Graczem spotkania został Michał Pestka.

W finale krotoszyński zespół zmierzył się z drużyną z Nowego Tomyśla. Do pojedynku o złoty medal XVIII Finałów Wielkopolskich Igrzysk Młodzieży Szkolnej nasi siatkarze podeszli bardzo skupieni. Mecz rozegrany na boisku centralnym Areny miał uroczystą oprawę, co przełożyło się na poziom sportowy, prezentowany przez finalistów.

Pierwsza odsłona układała się po myśli krotoszynian, ale w końcówce rywale doszli do głosu, wygrywając do 23. Chłopcy z Parcelek doprowadzili do remisu, zwyciężając w drugiej partii do 17. W tie-breaku walka toczyła się punkt za punkt. Podopieczni Robakowskiego mieli nawet piłki meczowe, ale więcej zimnej krwi zachowali siatkarze z Nowego Tomyśla i pokonali nasz zespół 17:15, zostając mistrzami Wielkopolski.

W drużynie wicemistrzów zagrali: Michał Pestka, Maksymilian Grządka, Jakub Michalak, Sebastian Szajda, Damian Tysiak, Filip Kurzawa, Dominik Król, Andrzej Robakowski, Patryk Śnieciński, Jan Trąbka, Jonasz Kąkol, Wiktor Grześkowiak. Spośród nich wyróżniono S. Szajdę (najlepszy środkowy) i M. Grządkę (najlepszy atakujący).

- Mistrzostwo Wielkopolski w szkolnej Gimnazjadzie było naszym głównym celem sportowym w tym roku – mówi P. Robakowski. – Finał Wielkopolski w kategorii kadetów, gdzie zdobyliśmy srebrny medal, czy ćwierćfinał MP w tej samej kategorii były bardziej etapami przygotowań do rozgrywek szkolnych. Jestem dumny z postawy moich podopiecznych, którzy ciężko pracowali na ten wynik. Wspólna sześcioletnia praca powoli się kończy. Niektórzy swoją karierę będą kontynuować w innych klubach, a ten sukces jest dobrym zwieńczeniem solidnej pracy, jaką wykonał ten team.

(GRZELO)