Rankiem 5 maja w miejscowości Wolenice doszło do groźnego wypadku – zderzyły się trzy samochody osobowe. Według wstępnych ustaleń policji prawdopodobną przyczyną zdarzenia było niezachowanie należytej ostrożności podczas manewru wyprzedzania.
Po odebraniu zgłoszenia o wypadku na akcję skierowano zastępy strażaków z JRG PSP w Krotoszynie, a także z OSP w Czarnym Sadzie i Rozdrażewie, policję i Zespół Ratownictwa Medycznego. Jak się okazało, na drodze krajowej nr 15 zderzyły się trzy auta osobowe – Peugeot 307, Renault Clio i Citroen C5.
- Przyczyną wypadku prawdopodobnie było niezachowanie należytej ostrożności podczas manewru wyprzedzania – informuje st. sierż. Bartosz Karwik, zastępca oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie. - Kierowca samochodu marki Peugeot nie zorientował się, że jest wyprzedzany przez citroena, w efekcie czego odbił się od niego i uderzył w nadjeżdżające renault clio. Ten ostatni pojazd dachował, a peugeot zatrzymał się w przydrożnym polu. Kierująca autem marki Renault została w nim uwieziona.
Strażacy z pomocą sprzętu hydraulicznego odcięli dach pojazdu i dotarli do poszkodowanej. Ranną mieszkankę gminy Jarocin przetransportowano śmigłowcem ratunkowym do szpitala w Kaliszu. -W tym samym czasie strażacy udzielali pomocy czterem osobom podróżującym peugeotem, która polegała na wsparciu psychicznym i zapewnieniu komfortu cieplnego poprzez umieszczenie ich w samochodzie GBA JRG Krotoszyn. Po przebadaniu przez ratowników medycznych zdecydowano o przewiezieniu ich do szpitala – mówi Tomasz Niciejewski, rzecznik prasowy KP PSP w Krotoszynie.
Czterej poszkodowani to młodzi mieszkańcy gminy Koźmin Wlkp. Według nieoficjalnych informacji jechali oni na egzamin maturalny. Kierowca citroena nie odniósł poważniejszych obrażeń. Działania służb ratowniczych trwały 2,5 godziny.
(NOVUS)