Dwie kolejki przed końcem rozgrywek krotoszyńskiej Playareny na szczycie tabeli nic się nie zmieniło. Czołowe zespoły ligi odniosły zwycięstwa. Tym samym na pierwszym miejscu utrzymuje się ekipa Żubrów, wyprzedzając o dwa oczka A Seree Tee.
Lider w meczu z MTV prowadził do przerwy już 3:0. Po zmianie stron na chwilę do gry wrócił zespół z Rozdrażewa, ale kolejne minuty to bardzo dobra postawa ekipy Żubrów, która zwyciężyła 8:2.
Komplet punktów zgarnęła drużyna AST. W starciu z Albatrosami wprawdzie przegrywała 0:3, ale potem podniosła się z kolan i ostatecznie wygrała 7:6. Pięć razy do siatki rywali trafiał Dawid Przybyszewski.
Na trzecim miejscu utrzymuje się Pro-Met. Team z Koźmina Wlkp. do przerwy prowadził z Tornado 2:1, a ostatecznie wygrał 5:3. O podium ciągle walczy Pancom, który tym razem zdemolował Brodziaka 16:0. Kolejnymi rywalami zdunowskiego zespołu będą jednak AST i Żubry. Sześć trafień dla Pancomu zanotował A. Kuciński. W tej kolejce mieliśmy dwa walkowery. Punkty bez walki zdobyły Dream Team (z Dangerous Devils) i Igloo (z K.O).
W połowie maja odbył się też półfinał Pucharu Krotoszyna. Mecz w pierwszej połowie układał się po myśli AST, które prowadziło 1:0. Po zmianie stron Żubry zdołały wyrównać. Ale potem wyższy bieg wrzucili piłkarze AST, wygrywając aż 5:1. Finał odbędzie się na początku czerwca.
(GRZELO)