Niedawno w Policach odbył się międzynarodowy turniej darta Polish Open. Z najlepszymi zawodnikami świata rywalizowało czworo przedstawicieli Stowarzyszenia Krotoszyńska Liga Darta.
Zawody rozpoczęły się od turnieju deblowego. Jedyna krotoszynianka, Marta Pawlicka, grała w parze z Joanną Działkowską (Goleniów). Duet ten uległ 0:3 reprezentantkom Czech, Hospodarskiej i Votavovej. Ostatecznie polskie zawodniczki zostały sklasyfikowane na miejscach 17-32. W rozgrywkach męskich Adrian Jasiński i Łukasz Kolanowski zakończyli zmagania na lokatach 33-64, a Przemysław Pawlicki, występujący z Sebastianem Jakubowskim z Konina, uplasował się na miejscach 65-128.
Następnego dnia w zawodach Polish Open M. Pawlicka w grupie zmierzyła się z Gitte Banke (1:3), Agnieszką Salą (3:2) i Vibeke Solvik (0:3). Trzecie miejsce nie dało jej prawa dalszej gry. Piąty w swojej grupie był P. Pawlicki, a jego rywalami byli Martin Rochford (0:3), Martin Rennoch (3:1), Michael McKee (0:3) i Henry Stok (1:3).
Na czwartej pozycji w grupie uplasował się Łukasz Kolanowski, który przegrał ze Scottem Waitesem (0:3), Arkadiuszem Adamczykiem (0:3) i Rickim Menziesem (2:3) oraz pokonał Stephane’a Schotteka (3:1). – Szczególnie starcie z Waitesem zapadło mi w pamięć. Nieczęsto ma się okazję zmierzyć z dwukrotnym mistrzem świata. Cały turniej oceniam bardzo pozytywnie, tak samo jak swoją dyspozycję. Z pewnością tanio skóry nie sprzedałem, a możliwość gry z najlepszymi na świecie powinna zaprocentować – ocenia Ł. Kolanowski.
Najlepiej tego dnia powiodło się A. Jasińskiemu, który w grupie wygrał z Danem Wyattem (3:0), Craigiem Aldersonem (3:1) i Jakubem Mitręgą (3:0) oraz uległ Tony’emu Greebe (0:3). Nasz darter awansował dalej z drugiego miejsca. W kolejnej rundzie, po zaciętej walce, nie sprostał Walijczykowi Glynowi Carusowi (1:3).
Po południu rozegrano dziewiątą edycję Grand Prix POD. Na pierwszych miejscach uplasowali się Renata Słowikowska i Krzysztof Wojciechowski. Nasi reprezentanci zajmowali dalsze lokaty – M. Pawlicka (17-24), P. Pawlicki (33-64), Ł. Kolanowski (65-96) i A. Jasiński (97-128).
Trzeciego dnia odbył się BDO WDF Winmau Police Masters. W grupie M. Pawlicka zmierzyła się z Veroniką Ihasz (0:3), Wiolettą Zientarą (3:0) i Fie Skinnes (1:3). A. Jasiński zagrał z Adamem Dąbrowskim (1:3), Kevem Wilkinsem (0:3) i Kamilem Dąbrowskim (0:3). Ł. Kolanowski rywalizował z Tomaszem Siodłą (0:3), Elliotem Seddonem (0:3), Andrzejem Sklepowiczem (3:2) i Danielem Verdonschotem (3:1). Rywalami P. Pawlickiego byli Eiko Bleicher (2:3), Carsten Kleiner (0:3) i Rafa Werner (3:0). Żaden z naszych zawodników nie awansował do dalszej fazy turnieju.
(GRZELO)