Znakomicie spisali się polscy bilardziści na mistrzostwach Europy juniorów w holenderskim Leende. Nasi zawodnicy wywalczyli najwięcej, bo aż 12 medali. Na podium stanęła także przedstawicielka UKS Bila Zduny, Weronika Karwik, która zdobyła srebro w odmianę 8-bil.
Mistrzostwa Starego Kontynentu odbywały się od 31 lipca do 7 sierpnia. Dla Weroniki Karwik były to pierwsze zawody tak wysokiej rangi. Najlepiej naszej zawodniczce poszło w odmianę 8-bil.
Zdunowianka rozpoczęła od dwóch wygranych – z Mileną Murhą (5:3) i Maximilianą Neuhausen (5:2). Potem nie sprostała Szwajcarce Cindy Keller (3:5), a następnie po niesamowitej walce w spotkaniu z Valerią Trushevskają zapewniła sobie awans do ćwierćfinału. Weronika przegrywała z Rosjanką już 2:4, ale dzięki fantastycznej końcówce odniosła zwycięstwo (5:4).
W 1/4 turnieju reprezentantka Bili gładko pokonała kolejną Rosjankę, Viktorię Gurovą (5:1), a w półfinale przyszło jej się zmierzyć z koleżanką z kadry, Kingą Pietrzak. Weronika wygrała 5:2 i tym samym pozostała jej już tylko walka o złoto. W finale jednak musiała uznać wyższość utytułowanej Rosjanki Kristiny Tkach (0:5) i ostatecznie została wicemistrzynią Europy.
Dzięki wywalczeniu srebra zdunowianka będzie mogła rywalizować na tegorocznych mistrzostwach świata w Rosji. – Jestem bardzo dumna z wielkiego sukcesu mojej podopiecznej Weroniki – komentuje Ilona Galeja, trenerka UKS Bila Zduny. - Dla mnie to wielka radość widzieć, jak moje zawodniczki pokazują wielką formę na arenie międzynarodowej. Dziękuję trenerowi kadry narodowej, Piotrowi Kędziorowi, za opiekę i mobilizację Weroniki na ME.
Na mistrzostwach W. Karwik rywalizowała także w odmianę 9-bil i 10-bil. W pierwszej z tych konkurencji pokonała My Nguyen (6:4), uległa Bojanie Saracy (1:6), wygrała z Cindy Keller (6:3) i odpadła z turnieju po porażce z Eveliną Jureleviciutą (2:6).
W odmianę 10-bil zawodniczka UKS Bila przegrała z Niną Torvund (4:5), pokonała Larę Hahn (5:0) i zakończyła zmagania po przegranej z E. Jureleviciutą (4:5).
(GRZELO)