W sobotę, 2 września, w krotoszyńskim klubie Bila turniejem par zainaugurowano kolejny sezon darterski. Zwyciężył duet z Rawicza – Jezierny / Mikołajczyk, pokonując w finale 5:4 Cieślaków z Krotoszyna.
Już po raz trzeci Stowarzyszenie Krotoszyńska Liga Darta zdecydowało, by sezon rozpocząć od zawodów w parach. – Każda osoba ze stowarzyszenia miała przyprowadzić na turniej amatora, który nie miał okazji rywalizować jeszcze w darta. W ten sposób chcieliśmy pokazać tę dyscyplinę sportową i zachęcić do udziału w darterskich turniejach – powiedział Przemysław Pawlicki, prezes SKLD.
W szranki stanęło 17 duetów. Najpierw rywalizacja toczyła się w grupach. Awans do dalszej fazy uzyskiwały pod dwie najlepsze pary. W ćwierćfinałach duet Cieślaków (ojciec z synem) pokonał 3:0 Jasińskiego i Kota, Pawlicka z Winiarskim ograli w takim samym stosunku Pawlickiego i Płaczka, Jezierny i Mikołajczyk wygrali 3:1 z Wojtaszkiem i Parczyńskim, a Pawlicki z Olejnickim zwyciężyli 3:2 w pojedynku z Kolanowskim i Kaczmarkiem.
W półfinałach Cieślakowie nie dali szans (4:0) Pawlickiej i Winiarskiemu, natomiast Jezierny i Mikołajczyk pokonali Pawlickiego i Olejnickiego. Rzut o środek zdecydował, kto zajmie trzecie miejsce. Pawlicka i Winiarski prowadzili 3:2, ale ostatecznie ulegli 3:4 parze Pawlicki / Olejnicki.
Finał był niezwykle emocjonujący. Po zaciętej walce rawicki duet pokonał 5:4 rywali z Krotoszyna. – Był to dobrze zorganizowany turniej. Można było poznać fajnych ludzi, którzy stworzyli miłą atmosferę – ocenił debiutujący w zawodach Winiarski. – Jestem zadowolony z wyniku, aczkolwiek pozostaje lekki niedosyt z powodu zajęcia czwartego miejsca. Spodobała mi się gra w darta i z ogromną przyjemnością dalej będę próbował swoich sił w tej dyscyplinie. Zawody okazały się trafionym pomysłem, ponieważ amator mógł zagrać w parze z doświadczonym zawodnikiem. Rywalizacja między duetami była wyrównana i ciekawa. Sądzę, że po tym turnieju wielu tzw. amatorów rozpocznie swoją przygodę z dartem – dodał.
(GRZELO)