We wtorek, 12 września, przed południem w jednym z budynków wielorodzinnych na Alejach Powstańców Wielkopolskich w Krotoszynie doszło do tragicznego zdarzenia. Mieszkający samotnie starszy mężczyzna najprawdopodobniej zatruł się tlenkiem węgla.
- Do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Krotoszynie wpłynęło zgłoszenie o potrzebie sprawdzenia pomieszczeń pod kątem obecności czadu - informuje Tomasz Niciejewski, rzecznik prasowy KP PSP w Krotoszynie.
Strażacy zabezpieczyli teren działania i – wyposażeni w sprzęt ochrony dróg oddechowych oraz urządzenia pomiarowe – weszli do wnętrza mieszkania. Byli tam już ratownicy medyczni. Lekarz niestety stwierdził zgon mieszkającego tam mężczyzny.
Urządzenia pomiarowe wykazały obecność tlenku węgla. Natychmiast zdecydowano o ewakuacji medyków i właścicielki mieszkania na zewnątrz. Lekarz przebadał kobietę – jej życiu i zdrowiu nic nie zagrażało.
- W związku z występowaniem tlenku węgla przewietrzono wszystkie pomieszczenia kamienicy do momentu wskazania przez sprzęt pomiarowy zerowych wartości. Działania trwały ponad półtorej godziny – dodaje T. Niciejewski.
Działający na miejscu policjanci, we współpracy z prokuratorem, podjęli decyzję, że zostanie przeprowadzona sekcja zwłok. – Chcemy potwierdzić w stu procentach, że bezpośrednią przyczyną zgonu było zatrucie tlenkiem węgla. Zmarły mężczyzna to 78-letni krotoszynianin. W mieszkaniu palił w piecu kaflowym. To pierwsza ofiara czadu w tym sezonie w naszym województwie – mówi Piotr Szczepaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie.
Rozpoczął się sezon grzewczy. Dlatego strażacy i policjanci apelują o regularne sprawdzanie i czyszczenie przewodów kominowych, dymowych, spalinowych i wentylacyjnych.Przede wszystkim po to, żeby usunąć wszelkie zanieczyszczenia, w których zachodzi proces spalania.
Zanieczyszczony komin może być przyczyną złego spalania paliwa i powstawania trującego czadu. Tlenek węgla to gaz niewyczuwalny przez człowieka. Wdychanie nawet niewielkiej jego ilości powoduje zatrucie, silne bóle głowy, wymioty, zapadnięcie w śpiączkę, a nawet prowadzi do zgonu.
MICHAŁ KOBUSZYŃSKI
PAMIĘTAJMY, aby…
- uchylić okno w mieszkaniu, gdy korzystamy z jakiegoś źródła ognia
- nie zasłaniać kratek wentylacyjnych i otworów nawiewnych
- przy instalacji urządzeń i systemów korzystać z wykwalifikowanej kadry
- dokonywać okresowych przeglądów instalacji wentylacyjnej i przewodów kominowych oraz ich czyszczenia, zgodnie z obowiązującymi przepisami
- stosować urządzenia posiadające stosowne dopuszczenia w zakresie wprowadzenia do obrotu
- w razie wymiany okien na nowe sprawdzić poprawność działania wentylacji
- często wietrzyć pomieszczenia, w których odbywa się proces spalania (kuchnie, łazienki wyposażone w termy gazowe), a najlepiej zapewnić niewielkie rozszczelnienie okien
- systematycznie sprawdzać ciąg powietrza np. poprzez przykładanie kartki papieru do otworu bądź kratki wentylacyjnej; jeśli nic nie zakłóca wentylacji, kartka powinna przywrzeć do wspomnianego otworu
- w trosce o własne bezpieczeństwo warto rozważyć zamontowanie w domu czujek dymu i czadu; koszt jest niewspółmiernie niski do korzyści, jakie daje zastosowanie tego typu urządzeń (łącznie z uratowaniem życia)
- nie bagatelizować objawów duszności, bólów i zawrotów głowy, nudności, wymiotów, osłabienia, przyspieszenia akcji serca i oddychania, gdyż mogą być sygnałem zatrucia czadem.