W poniedziałek, 18 listopada, w galerii Refektarz Krotoszyńskiego Ośrodka Kultury odbył się wernisaż wystawy malarstwa Doroty Wypich i Anny Lesławy Płacheckiej – krakowskich malarek dotkniętych chorobą psychiczną. Była to także okazja do spotkania z Aleksandrą Kożuszek - autorką książki “Radość odzyskana“.
Wystawę, wraz z szeregiem innych wydarzeń, zorganizowano w ramach Wielkopolskich Dni Zdrowia.
Dorota Wypich od dziecka uwielbiała rysować, marzyła o studiach na wydziale grafiki Akademii Sztuk Pięknych. Zabrakło jej jednak wiary we własne możliwości i zdecydowała się studiować italianistykę. Swoje zamiłowanie do sztuk plastycznych rozwijała przez całe życie. Jest wszechstronnie uzdolniona. Oprócz talentu plastycznego ma zdolności muzyczne – gra na gitarze i śpiewa, ale także pisze wiersze i piękne artykuły. Jak sama mówi, choroba psychiczna dała jej szansę zrealizowania marzeń twórczych. Dzięki terapeutom trafiła na grupę malarską przy oddziale dziennym, prowadzoną przez profesjonalistkę – artystkę Małgorzatę Bundzewicz. Była to dla niej alternatywna Akademia Sztuk Pięknych, bez stresu i egzaminów.
Artystka lubi rysunek czarno-biały, ale także akwarelę, która daje wiele możliwości zabawy kolorem i niezamierzone, ciekawe efekty. Rysuje realistycznie, jest to jednak ”realizm magiczny”, ponieważ lubi wplatać weń wytwory wyobraźni, senne marzenia i elementy zaskoczenia. W swojej twórczości łączy niezwykłą fantazję z subtelną wrażliwością, co stwarza specyficzny, charakterystyczny, trochę baśniowy styl.
D. Wypich od wielu lat piastuje stanowisko redaktor naczelnej czasopisma „Dla nas”, który wydaje Stowarzyszenie Otwórzcie Drzwi w Krakowie. Różne formy jej twórczości – artykuły, wiersze i prace graficzne – z pewnością należą do najlepszych w każdym numerze. Ukazało się kilka tomików wierszy ilustrowanych przez tę artystkę. Niedawno podjęła nowe wyzwanie. Przyjęła bowiem propozycję Wydawnictwa Św. Stanisława i wykonała portrety świętych i błogosławionych, które znajdą się na okładkach serii „Świadkowie Chrystusa”. Artystka ciągle szuka nowych form wyrazu. Z upodobaniem szydełkuje i robi na drutach, a nawet wykonuje frywolitki – rodzaj koronki z wykorzystaniem specjalnej techniki.
Anna Lesława Płachecka jest absolwentką Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Studiowała na wydziale rzeźby i grafiki, ukończyła studia w 1982 roku ze złotym medalem. Brała udział w licznych wystawach na terenie Krakowa, jak również za granicą. W swojej twórczości wyraża bogactwo przeżyć wewnętrznych, wywołanych scenami z życia. Przetwarza i poddaje refleksji doświadczenia i obrazy, które – jako bystra obserwatorka – dostrzega w sposób intensywniejszy niż zwykli śmiertelnicy. Jej wrażliwość na piękno jest pogłębiona o świat dostępny osobom chorującym psychicznie. W swoich dziełach wyraźnie pokazuje, jak zmieniał się jej nastrój. Oddaje to szczególnie koloryt obrazów – od ciemnych, mrocznych połączeń barw do jasnych, pełnych światła, które są charakterystyczne dla dzieł aktualnie powstających.
Jej malarstwo i grafika nie przedstawiają tematu w sposób realistyczny, są raczej impresjami kolorystycznymi, pełnymi zadumy, i ciekawymi zestawieniami kształtów i figur. Nasycone są silnym ładunkiem emocjonalnym i przyciągają uwagę odbiorcy. Artystka przenosi swój zachwyt nad muzyką, spotkanymi ludźmi czy urokami miejsc, które mija, nie tylko na formy plastyczne. Bardzo chętnie wypowiada się w wierszach, powstających spontanicznie pod wpływem wzruszeń i metafizycznych medytacji. Chociaż wiedzie życie samotne, aktywnie angażuje się w sprawy dużego grona przyjaciół. Misia – wierna suka – często gości w jej utworach poetyckich. W swojej twórczości wyraża wdzięczność Bogu za piękno świata rzeczywistego i dar dzielenia się jego przeżyciem poprzez sztukę.
Organizatorami spotkania w Refektarzu były Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Krotoszynie, Środowiskowy Dom Samopomocy, Fundacja Concordia, Zakład Aktywności Zawodowej Siedem w Koźminie Wlkp., Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej Psyche w Krotoszynie, Starostwo Powiatowe oraz Krotoszyński Ośrodek Kultury.
(ALA)