17-letni mieszkaniec gminy Krotoszyn, odbywając praktyki w jednej z firm na terenie miasta, włamywał się do szafek pracowniczych. Teraz grozi mu kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
Kiedy dyżurny krotoszyńskiej komendy otrzymał informacje o włamaniu do szafki pracowniczej na terenie jednego z zakładów, na miejsce niezwłocznie wysłano policjantów. Tam przejrzeli zapis z monitoringu i ustalili, kto jest włamywaczem.
- Sprawcą okazał się 17-letni mieszkaniec gminy Krotoszyn – informuje Włodzimierz Szał z Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie. - Młodzieniec został zatrzymany. W rozmowie ze śledczymi przyznał się do włamania.
Tego dnia 17-latek, po splądrowaniu szafki, ukradł 50 złotych. Dodatkowo wyjawił, że w listopadzie dziesięciokrotnie włamywał się do różnych szafek. W sześciu przypadkach nie dokonał kradzieży, gdyż nie znalazł pieniędzy. Mundurowi sprawdzają, czy młody człowiek nie okradł jeszcze innych pracowników. - Nastolatek nie był do tej pory karany. Za włamania grozi mu kara do dziesięciu lat więzienia – dodaje Szał.
(ANKA)
FOT. KPP Krotoszyn