W Szkole Podstawowej w Kobiernie zorganizowano niezwykłą uroczystość z okazji Dnia Babci i Dziadka. Dzieci podziękowały „za miłość ogromną, za czas poświęcony, za dobre słowo…”
Pełniąca obowiązki dyrektora szkoły Dominika Stasik powitała wszystkich gości – babcie i dziadków, a także przedstawicieli władz – przewodniczącą Rady Miejskiej w Krotoszynie Zofię Jamkę, wiceburmistrza Ryszarda Czuszke, sołtysa wsi Durzyn Henryka Krawczyka – oraz Mariana Tarnawskiego, prezesa Zarządu Firmy „Las”. Potem przypomniała o 69. rocznicy wyzwolenia Krotoszyna i poprosiła o uczczenie pamięci bohaterów chwilą ciszy.
Tego dnia babcie i dziadkowie zostali poczęstowani kawą oraz pysznym ciastem, upieczonym przez niezawodne mamy. Wzruszenie wywołały piękne słowa wierszy, piosenek oraz serdecznych życzeń od dzieci.
„Ja uwielbiam ją, ona tu jest i…” – zatańczyła młodzieżowa grupa Kobra Dance pod kierownictwem Katarzyny Wincenciak. Jednak najbardziej wszystkich obecnych rozbawiły przedszkolaki porywającym i pełnym wdzięku „Marszem Radeckiego” J. Straussa .
Pod koniec uroczystości okazało się, że – jak napisano w dyplomie – „rzadko się zdarza coś takiego, że ktoś ma Dziadka Honorowego: wygadanego, bardzo głośnego, który jest mądry i każdy go słucha, a nasza szkoła ma Dziadka – Zdzisława Cielucha”. Jego zasługi i zalety znane są w całej okolicy.
Po gromkim odśpiewaniu „Sto lat” przyszła pora na życzenia i wręczenie babciom i dziadkom kolorowych laurek.
OPRAC. (ANKA)