Już kilka minut po zgłoszeniu kradzieży rozbójniczej, do której doszło w jednej z wsi na terenie gminy, krotoszyńscy policjanci zatrzymali sprawcę. 15-letni młodzieniec ukradł skrzynkę piwa i uderzył męża właścicielki sklepu. O jego losie zdecyduje sąd rodzinny.
W niedzielę, 9 lutego, około godziny 18.30, do sklepu spożywczego wszedł młody chłopak i zabrał stamtąd skrzynkę z piwami. - Ze swoim łupem sprawca szybko opuścił pomieszczenie, ale zauważył to mąż właścicielki sklepu i natychmiast za nim wybiegł – opowiada Włodzimierz Szał z Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie. - Gdy mężczyzna próbował odzyskać skradziony towar, został uderzony przez sprawcę skrzynką. Potem nieletni uciekł.
Właścicielka sklepu zgłosiła to zdarzenie dyżurnemu krotoszyńskiej policji. Do działań natychmiast przystąpił patrol dzielnicowych oraz kryminalnych. Sprawcę szybko ustalono. - Okazał się nim 15-letni mieszkaniec gminy Krotoszyn. Po zatrzymaniu wskazał policjantom miejsce ukrycia mienia – mówi Szał.
Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości 15-latka. Badanie wykazało, że miał on dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Teraz o losie nastolatka zdecyduje sąd rodzinny.
(ANKA)
FOT. KPP Krotoszyn