Po niezwykle emocjonującym finale młodzicy UKS Piast Krotoszyn wywalczyli tytuł wicemistrzów Wielkopolski. Do zdobycia złota zabrakło naprawdę niewiele. Turniej odbył się na obiektach sportowych Gimnazjum w Nowym Tomyślu.
O wielkopolskie medale oraz możliwość awansu do dalszego etapu rozgrywek walczyły zespoły KS Energetyk Poznań, UKS Piast Krotoszyn, KPS Calisia Kalisz oraz gospodarz – MUKS Kangur Nowy Tomyśl. Każda z drużyn, aby zakwalifikować się do finału, musiała przejść przez sito eliminacji oraz turniejów ćwierćfinałowych i półfinałowych.
- Turniej zapowiadał się niezwykle ciekawie, bowiem mierzące się zespoły prezentowały wyrównany poziom, a utytułowani trenerzy gwarantowali doskonałe przygotowanie podopiecznych. Gromadzący się od rana kibice mogli więc oczekiwać siatkarskiego widowiska na najwyższym poziomie – mówi Piotr Robakowski, trener siatkarzy Piasta. Warto odnotować, że zespół z Krotoszyna był najmłodszy w stawce. Spośród 13 graczy aż 12 było bowiem młodszych od rywali i już sam awans do finału był sensacją rozgrywek.
W pierwszym meczu krotoszynianie wygrali w dwóch partiach z poznańskim Energetykiem. - Mimo że moi podopieczni wypracowali sobie siedmiopunktową przewagę, poznaniacy zdołali się odbudować i napędzić nam stracha – relacjonuje Robakowski. - Jednak udało mi się zmotywować zawodników i najmłodsi siatkarze turnieju już na samym początku sprawili niespodziankę, w dwóch setach ogrywając ekipę z Poznania. W kolejnym spotkaniu gospodarze pokonali Calisię Kalisz 2:0 (25:19, 25:20).
Potem kaliszanie potrzebowali dwóch setów, by uporać się z Energetykiem, natomiast chłopcy z Krotoszyna stoczyli zacięty pojedynek z ekipą gospodarzy. - Ten mecz już przed rozpoczęciem okrzyknięto przedwczesnym finałem – oznajmia Robakowski. Jego podopieczni w początkowej fazie zdobyli kilkupunktową przewagę. Kolejne przerwy na żądanie trenera miejscowych niewiele zmieniły i pierwszą odsłonę krotoszynianie wygrali 25:13.
Gospodarze jednak nie zamierzali się poddawać i w drugim secie, przy niemałej pomocy kilkusetosobowej grupy kibiców, zwyciężyli 25:23. Do rozstrzygnięcia potrzebna była więc dodatkowa partia, w której krotoszyńscy siatkarze nie pozostawili rywalom złudzeń, wygrywając 15:9.
Kangury z Nowego Tomyśla zakończyły zmagania zwycięstwem nad poznaniakami. Przed ostatnim meczem turnieju wiadomo było, że tylko zwycięstwo ekipy z Kalisza nad Piastem pozwoli stanąć gospodarzom na najwyższym stopniu podium. Wszystko wskazywało na to, że nic nie jest w stanie odebrać krotoszynianom złota. Podopieczni Robakowskiego, grając pewnie i na dużym luzie, pierwszego seta wygrali wysoko 25:15. - W drugiej parti w tej sprawnie działającej dotąd maszynie coś się zacięło – stwierdza trener Piasta. - Chłopcy zaczęli popełniać coraz więcej błędów i drugi set padł łupem zespołu z Kalisza.
Decydująca partia to długie, widowiskowe wymiany, cios za cios, efektowne zagrania, które z pewnością mogły zaspokoić wymagania najwybredniejszych koneserów siatkówki. Niestety, lepsi okazali się kaliszanie i tytuł mistrzowski przypadł drużynie z Nowego Tomyśla.
- Ostateczny podział medali nie oddaje niesamowitej siatkarskiej historii, której karta zapisana została w hali w Nowym Tomyślu. O zwycięstwach w poszczególnych setach niekiedy decydowało nieco większe doświadczenie pojedynczego zawodnika. Ci młodzi siatkarze w przyszłości mogą przynieść polskim entuzjastom tej dyscypliny sportu nie mniej radości niż medaliści igrzysk zimowych. Należy podkreślić perfekcyjną organizację finału, któremu blisko było do rozgrywek Plusligi. Niesamowitym przeżyciem dla młodych sportowców była gra przy kilkusetosobowej widowni – opowiada Robakowski.
Wysokie umiejętności zawodników UKS Piast znalazły swoje odzwierciedlenie w wyróżnieniach indywidualnych. Najlepiej zagrywającym zawodnikiem turnieju został Adrian Plewa, za najlepiej przyjmującego uznano Kacpra Kostkę, a miano najwszechstronniejszego gracza finału przypadło Patrykowi Foltynowiczowi.
Zespół krotoszyńskiego Piasta, zajmując drugie miejsce w Wielkopolsce, awansował do ćwierćfinału mistrzostw Polski, który zostanie rozegrany w dniach 7-9 marca w Gubinie. Prócz krotoszynian wezmą w nim udział Trefl SA Piłka Siatkowa Gdańsk, MLKS Volley Gubin, UKS Błyskawica Szczecin, GTPS Gorzów Wielkopolski oraz UKS Dwójka Milicz.
(ANKA)
WYNIKI
Piast Krotoszyn – Energetyk Poznań 2:0 (25:21, 25:19)
Kangur Nowy Tomyśl – KPS Calisia Kalisz 2:0 (25:19, 25:20)
Energetyk Poznań – KPS Calisia Kalisz 0:2 (23:25, 18:25)
Piast Krotoszyn – Kangur Nowy Tomyśl 2:1 (25:13, 23:25, 15:9)
Kangur Nowy Tomyśl – Energetyk Poznań 2:0 (25:17, 25:17)
KPS Calisia Kalisz – Piast Krotoszyn 2:1 (15:25, 25:19, 15:12)
Klasyfikacja końcowa mistrzostw Wielkopolski
1.Kangur Nowy Tomyśl
2.UKS Piast Krotoszyn
3.KPS Calisia Kalisz
4.Energetyk Poznań
5.Progress Września
6.MKS MOS Turek
7.UKS Rataje ZSO 4 Poznań
8.SMS Joker Piła
9.Grom Kalisz
10.UKS Murowana Goślina