Już za niecały miesiąc rozgrywki wznowią niższe ligi piłkarskie. Kibice z naszego powiatu ponownie będą mogli obserwować poczynania piłkarzy Piasta Kobylin, Białego Orła Koźmin Wielkopolski oraz Astry Krotoszyn.
Pierwsza z wymienionych drużyn ma za sobą pięć rozegranych sparingów. Piast przegrał 0:3 z Vivą Goszcz, następnie wygrał 2:0 z Orlą Jutrosin oraz doznał trzech kolejnych porażek – po 1:3 z Ravią Rawicz i Pogonią Nowe Skalmierzyce oraz 0:3 z Górnikiem Konin. Do zespołu dołączyli następujący zawodnicy: Tomasz Zajączkowski (wcześniej Stal Sanok), Przemysław Kucybała (Polar Wrocław), Daniel Narkiewicz (Sokół Wielka Lipa). Do nowej rundy nie przygotowują się z drużyną Patryk Kamiński, Marcin Czwojdrak, Kamil Jasiczak oraz Jacek Biernat.
Lider kaliskiej klasy okręgowej – Biały Orzeł Koźmin Wlkp. – rozpoczął przygotowania od porażki 1:3 ze Stalą Pleszew. Honorowe trafienie dla Orłów zaliczył Marcin Ciesielski, a testowany był gracz Astry Krotoszyn Jakub Grzywaczewski. W kolejnych trzech spotkaniach team trenera Michała Kosińskiego odniósł zwycięstwa. Najpierw pokonał 2:1 LKS Gołuchów, następnie rozgromił A-klasowy zespół WKS Witaszyce 10:0, a w minioną niedzielę wygrał 6:1 z Orkanem Konarzewo.
Pięć spotkań ma za sobą również ekipa krotoszyńskiej Astry. Podopieczni trenera Patryka Halaburdy rozpoczęli od remisu 1:1 z Orlą Jutrosin. W tym meczu na listę strzelców wpisał się Jacek Chromiński. Następnie Astra przegrała 1:2 z Kanią Gostyń, a honorowego gola strzelił Dawid Przybyszewski. W trzecim sparingu Asterka odniosła przekonujące zwycięstwo nad Tarchalanką Tarchały Wielkie 5:0. Dla krotoszynian bramki zdobywali Karol Krystek (dwie), Przybyszewski, Mateusz Marciniak oraz Adrian Sójka. Potem ekipa z grodu Krotosa zanotowała dwa remisy – z Victorią Ostrzeszów 2:2 (Przybyszewski, Marciniak) oraz z WKS-em Witaszyce 1:1 (Krystek). Do zespołu dołączył były zawodnik CKS-u Zduny Bartosz Samol. – Chłopcy mają za sobą bardzo ciężkie treningi, dlatego nie przywiązujemy wagi do wyników sparingów. Mamy nadzieję, że obecna praca przełoży się na odpowiednie rezultaty w lidze – powiedział wiceprezes ds. sportowych Mariusz Ratajczak.
(GRZELO)