Młodzicy UKS Piast Krotoszyn byli bliscy awansu do półfinału mistrzostw Polski. Podopieczni Piotra Robakowskiego zakończyli ćwierćfinałowy turniej w Gubinie na trzecim miejscu, przegrywając decydujący pojedynek z zespołem Lotos Trefl Gdańsk.
Warto jednak zaznaczyć, że chłopcy z krotoszyńskiego teamu byli rok młodsi od swoich turniejowych przeciwników. – To doświadczenie z pewnością zaprocentuje w przyszłym sezonie – oznajmia Piotr Robakowski, trener Piasta.
Prócz drużyny z Krotoszyna do walki o awans do kolejnego etapu rozgrywek przystąpiły następujące drużyny: Volley Gubin (mistrz woj. lubuskiego), Lotos Trefl Gdańsk (mistrz woj. pomorskiego), Błyskawica Szczecin (wicemistrz woj. zachodniopomorskiego), GTPS Gorzów Wlkp (trzeci zespół lubuskiego) oraz Dwójka Milicz (trzecia ekipa woj. dolnośląskiego).
Najpierw zespoły podzielono na dwie grupy, w których grano systemem “każdy z każdym”. W pierwszej grupie, zgodnie z przewidywaniami, najlepszy okazał się gdański Trefl, który wyprzedził Błyskawicę Szczecin i GTPS Gorzów Wlkp.
Walczący w drugiej grupie krotoszynianie rozpoczęli od porażki z ekipą Volley Gubin 0:2 (17:25, 17:25). - Mecz ten od początku nie układał się po myśli naszych młodzików, którzy – zdeprymowani głośnym dopingiem miejscowych kibiców – nie mogli odnaleźć swojej gry – relacjonuje Robakowski. - Atutem gospodarzy była też dość specyficzna sala turniejowa – dodaje. W kolejnym pojedynku siatkarze z Krotoszyna spisali się już lepiej i pokonali 2:1 (22:25, 25:19, 15:11) Dwójkę Milicz.
Konfrontacja z Treflem Gdańsk decydowała o awansie do półfinału mistrzostw Polski. Podopieczni Robakowskiego zagrali najlepszy mecz, ale ostatecznie musieli uznać wyższość rywali. - W pierwszym secie nasi chłopcy niespodziewanie przeważali, budując momentami nawet trzypunktową przewagę – mówi trener Piasta. - Jednak w miarę upływu spotkania bardziej doświadczeni siatkarze z Pomorza bezlitośnie wykorzystywali nawet najmniejsze błędy krotoszyńskich graczy i wygrali premierową partię do 22.
W drugim secie role się odwróciły. Gdańszczanie przeważali, a nasi siatkarze walczyli ambitnie o każdą piłkę. W tej partii trener Piasta wykorzystał limit sześciu zmian i dwóch przerw. Rozpędzeni rywale jednak nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa i wygrali do 20, uzyskując tym samym awans do kolejnej fazy mistrzostw Polski.
UKS Piast wystąpił w składzie: Patryk Foltynowicz, Piotr Czwojdziński, Kacper Kostka, Adrian Plewa, Dawid Sasin, Emanuel Kuś, Tomasz Kurek, Hubert Kaczmarek, Mateusz Sroczan, Daniel Pomirski, Jakub Sobkowiak, Tobiasz Kubicki, Kacper Wawrzyniak. Fizjoterapeutą zespołu był Sławomir Król.
(ANKA)