W ostatni weekend marca rozgrywki ligowe wznowi zespół Astry Krotoszyn. Team występujący w kaliskiej klasie okręgowej ma za sobą wyczerpujące miesiące treningów i sparingów, które mają przynieść efekty w walce o punkty.
Team trenera Patryka Halaburdy w meczu z grającym w leszczyńskiej klasie A Heliosem Czempiń przegrał 1:2, a potem wygrał na własnym obiekcie z Baryczą Janków Przygodzki 2:1. – Wszystkie założenia, jakie mieliśmy przygotowane na okres zimowy, udało nam się w pełni zrealizować. Z pewnością cieszy pogoda, bo dzięki niej większość zajęć przeprowadziliśmy na powietrzu – mówi szkoleniowiec zespołu.
Z Asterką do rundy rewanżowej przygotowywali się dwaj nowi zawodnicy – Bartosz Samol i Marcin Sójka. – Ta dwójka jest obrazem strategii, jaką przyjęliśmy wspólnie z zarządem. Chcemy dać szansę młodym chłopcom z regionu na grę w lidze i rozwój w Krotoszynie – stwierdza Halaburda.
Obecnie kadrę pierwszego zespołu w większości stanowią młodzieżowcy. Ze starej gwardii w barwach Astry ciągle będziemy mogli podziwiać Piotra Półtoraczyka, Tomasza Domagałę, Jacka Chromińskiego i wracającego po kontuzji Ryszarda Idkowiaka. – Poza promowaniem młodych graczy chcemy wspomóc ich niezbędnym doświadczeniem. To właśnie ci starsi zawodnicy mają być wzorem dla innych oraz pomóc w trudnych sytuacjach na boisku i poza nim – podsumowuje Halaburda.
(GRZELO)