W poprzedni weekend IV-ligowy Piast Kobylin od zwycięstwa rozpoczął rundę wiosenną. Do zespołu prowadzonego przez trenera Grzegorza Żyto dołączyło kilku nowych zawodników, którzy mają pomóc w walce o utrzymanie.
Tydzień wcześniej w pucharowym starciu z WKS-em Witaszyce debiut w barwach Piastunek zaliczyli Tomasz Zajączkowski (wcześniej Stal Sanok), Grzegorz Dziubek (KKS Kalisz) oraz Marcin Młynek (LKS Jankowy). Trójka graczy może zaliczyć ten występ do udanych, ponieważ ich nowa drużyna odniosła zwycięstwo, zachowując przy tym czyste konto po stronie strat.
Poza wspomnianymi graczami do Kobylina przybyli Przemysław Kucybała (Polar Wrocław) oraz Błażej Mroziński (LKS Jankowy). – Na testach u nas przebywał także Daniel Narkiewicz. Po dłuższych obserwacjach nie zdecydowaliśmy się jednak na pozostawienie tego gracza w naszych szeregach – oznajmia prezes Piasta Jan Lisiecki.
Na kolejną rundę udało się także zatrzymać Arkadiusza Michałowicza i Kamila Jasiczaka. – Dla nas dużym wzmocnieniem jest również powrót po kontuzji Jakuba Pospiecha. Powinien on wprowadzić dużo spokoju w defensywie, co – miejmy nadzieje – przełoży się na wyniki w lidze – stwierdza prezes.
W zespole Piasta od rundy rewanżowej nie będą występować za to Patryk Kamiński i Jacek Biernat. Pierwszy zrezygnował z gry i pomaga w Akademii Piłkarskiej Reissa w Krotoszynie. Biernat natomiast będzie reprezentował barwy Orli Jutrosin z okręgówki leszczyńskiej. – Naszym głównym celem na wiosnę jest utrzymanie się w lidze. Poza tym ciągle mamy duże szanse na zdobycie Okręgowego Pucharu Polski – dodaje Lisiecki.
(GRZELO)