Piłkarze Błękitnych Biadki udali się na mecz kaliskiej A-klasy do Zbierska, gdzie potykali się z tamtejszym CKS-em. Nasi gracze wyjazd mogą zaliczyć do udanych, gdyż wrócili z kompletem punktów.
Błękitni prowadzili już 3:0 po dwóch trafieniach Jędrzeja Paczkowa i jednej bramce Piotra Miśkiewicza. Jednak końcówka spotkania należała do gospodarzy, którzy w trzy minuty zbliżyli się na dystans gola. Gospodarze trafiali w 88. i 90. minucie gry. Trener biadkowian Grzegorz Kroczak nie ukrywał, że jest zadowolony zarówno z wyniku, jak i z gry swoich podopiecznych. Z sześcioma oczkami Błękitni zajmują piątą lokatę.
W tej samej grupie rozgrywkowej gra również CKS Zduny. Cukrownicy zdobyli pierwsze punkty w sezonie, pokonując na wyjeździe Fortunę Dębniałki Kaliskie 2:1. Zdunowianie uciekli z pozycji outsidera i plasują się na przedostatnim miejscu.
W grupie pierwszej B-klasy drugie spotkanie rozgrywał Sulimirczyk Sulmierzyce i doznał kolejnej porażki. Po wpadce z Huraganem Szczury (0:1) tym razem uległ 1:2 drużynie Czarnych Wierzbno. Ekipa z grodu Sulimira jest na drugim miejscu od końca. Natomiast Sokół Chwaliszew z dorobkiem jednego punktu plasuje się na siódmej pozycji. W minionej kolejce przegrał w Sieroszewicach 2:3 z tamtejszą Iskrą. Tydzień wcześniej Sokół zremisował przed własną widownią z LKS-em Gorzyce Małe 2:2.
(ZIOMEK)