Gościniec Pępowo już po raz drugi organizuje zgrupowanie kadry Amp Futbol. Z tej okazji 4 lipca (sobota), w trakcie Dni Gminy Pępowo, na miejscowym stadionie odbędzie się impreza, której celem będzie zebranie środków na rzecz 10-letniego Oskara Kaczmarka. Początek o godzinie 14.00.
Organizatorzy charytatywnego eventu zaplanowali szereg atrakcji, m.in. mecz i pokaz Akademii Piłkarskiej Reissa z Krotoszyna, pojedynek pomiędzy kadrą Amp Futbol i drużyną Gościńca Pępowo, konkursy czy licytacje gadżetów. Prócz zawodników czwartej ampfutbolowej reprezentacji świata gwiazdą imprezy będzie Piotr Reiss – żywa legenda Lecha Poznań, stały partner GL KROTOSZYN.
Wszystko to po to, żeby uzbierać jak najwięcej pieniędzy dla 10-letniego Oskara, który jest synem byłego gracza Dąbroczanki Pępowo – Leszka Kaczmarka. Chłopiec cierpi na rozczep kręgosłupa na odcinku piersiowo-lędźwiowym, wodogłowie i niedowład kończyn dolnych. Musi być pod stałą opieką ortopedy dziecięcego i lekarza specjalisty w rehabilitacji.
Rodzina Kaczmarków mieszka w gminie Pępowo. Próbują zebrać środki na łuski dafo wkładki do obuwia, stabilizujące staw skokowy i zapobiegające krzywieniu się stóp. Koszt to około 2000 zł, ale połowę tej kwoty daje Narodowy Fundusz Zdrowia.
- Jeszcze ważniejszą kwestią jest zakup przystawki do wózka, czyli doczepianego kółka z pedałami, dzięki czemu Oskar mógłby kręcić dłońmi przed sobą, a co za tym idzie – poruszać się. Konieczna jest bowiem rehabilitacja ruchowa – wyjaśnia tata 10-latka. A zatem takie urządzenie służyłoby do aktywnej rehabilitacji. Kosztuje ono niemało, bo od 6 do 10 tys. zł.
Przypomnijmy, że w październiku minionego roku dwie wielkopolskie miejscowości – Pępowo oraz Pudliszki – miały zaszczyt gościć reprezentację piłkarzy po amputacjach. Właśnie tam odbyło się zgrupowanie, którego zwieńczeniem było ogłoszenie kadry na mistrzostwa świata w Meksyku. Na mundialu podopieczni Marka Dragosza spisali się znakomicie, zajmując sensacyjne czwarte miejsce.
- Dlaczego Amp Futbol? Bo zrzesza ludzi po amputacjach, których połączyła miłość do piłki, których futbol nakręca do działania. Trzeba pokazać młodym osobom, że pomimo przeciwności losu można, a nawet trzeba mieć cel. Należy przeć do przodu, aby osiągać sukcesy, czego doskonałym przykładem są zawodnicy tej reprezentacji – mówił wówczas właściciel Gościńca Pępowo, Paweł Maciejewski.
ANDRZEJ KAMIŃSKI