Po niezłej drugiej rundzie Biały Orzeł Koźmin Wielkopolski utrzymał się w rozgrywkach IV ligi grupy południowej. Drużyna trenera Dariusza Maciejewskiego zdobyła 35 punktów i miała na koniec rozgrywek siedem oczek przewagi nad strefą spadkową.
Po pewnym triumfie w Kaliskiej Klasie Okręgowej Zina w sezonie 2013-2014 w obozie Orzełków panowały bojowe nastroje. Po cichu zakładano zajęcie miejsca w górnej części IV-ligowej stawki. Jednak wraz z kolejnymi meczami plany te znacznie się zweryfikowały. Już w połowie rundy jesiennej zwolniony został trener Michał Kosiński. Jego miejsce zajął mocno związany z Koźminem Wlkp. Dariusz Maciejewski. Pod wodzą tego szkoleniowca ekipa zaczęła piąć się w górę tabeli, ostatecznie zapewniając sobie utrzymanie w lidze.
Ciągłe zmiany kadrowe
Już w przerwie zimowej trener Kosiński dokonał sporej rotacji w zespole Białego Orła. Team opuścili Marcin Ciesielski (Astra Krotoszyn), Jakub Namysłowski (Jarota Jarocin), Damian Baran (Czarni Dobrzyca), Tomasz Miedziński (Czarni Dobrzyca) i Grzegorz Kałuża (GKS Żerków). Ponadto z powodu obowiązków zawodowych z drużyną nie trenowali Bartłomiej Ziembiński oraz Mateusz Kubiak.
Przy tak dużych ubytkach sprowadzono raptem Piotra Andrzejaka (SKP Słupca), Łukasza Koguta (Jarota Jarocin), Karola Krystka (Astra Krotoszyn), Kamila Filipiaka (LZS Cielcza) i Patryka Cierniewskiego (Jarota Jarocin).
W przerwie zimowej, już za kadencji trenera Maciejewskiego, doszło do kolejnych zmian. Ekipę z Koźmina Wlkp. opuścili Filipiak (LZS Cielcza), Piotr Karcz (GKS Żerków), Krystek (Astra Krotoszyn), Łukasz Kogut i Krzysztof Grzelak. Z kolei do kadry Białego Orła dołączyli Paweł Kryś (LKS Gołuchów), Igor Skowron (Jarota Jarocin), Kamil Stefaniak (Jarota Jarocin), Filip Oleśków (Warta Poznań), a ponadto na chwilę wrócił Kubiak.
Mocna linia środkowa
Siłą zespołu, szczególnie w rundzie wiosennej, była środkowa formacja. Trener Maciejewski stworzył trio Walczak-Guźniczak-Kryś, którego celem było zdominowanie rywala. Każdy z tych zawodników miał za sobą grę w rozgrywkach IV-ligowych. Ich doświadczenie miało w znacznej części przyczynić się do utrzymania. Na plus trzeba zaliczyć tę rundę zwłaszcza Walczakowi, który poza dobrą grą w defensywie wyróżnił się strzeleniem pięciu goli. Z kolei na skrzydłach swoich szans szukali sprowadzony z Warty młody Oleśków oraz Dariusz Małecki. Swoje szanse dostawali także Mateusz Lis, Robert Nowakowski, Damian Kaźmierczak i Wojciech Kamiński. Niestety, w połowie rundy z dalszej gry dla biało-niebieskich zrezygnowała trójka z wymienionych zawodników.
Bez możliwości zmian
Team z Koźmina zmagał się z problemem wąskiej kadry właściwie przez cały sezon. Grupa liczyła 22 graczy, lecz z różnych przyczyn ciągle część z nich nie była do dyspozycji trenera. Kubiak był dostępny w zaledwie kilku meczach z powodu wyjazdu zagranicznego do pracy. Poważnych kontuzji doznali Cierniewski, Skowron i Andrzejczak. Z gry zrezygnowali Szymon Kołaczkowski, Nowakowski, Kamiński i Kaźmierczak. Takie ubytki kadrowe powodowały, że w ostatnich meczach sezonu podstawowa jedenastka właściwie się nie zmieniała. Trener Maciejewski miał zazwyczaj do dyspozycji jednego bądź dwóch zmienników. Dla drużyny grającej na tym szczeblu rozgrywek zdecydowanie nie jest to powód do chwały.
Kolejna rotacja
Ostatecznie Orzełkom udało się utrzymać w rozgrywkach IV ligi grupy południowej. Z pewnością w przerwie letniej potrzebne jest zasilenie kadry nowymi piłkarzami, dzięki czemu szkoleniowiec będzie miał większe pole manewru. Jeżeli nie zostanie sprowadzony żaden zawodnik, to raczej drugi rok z rzędu nie uda się Białemu Orłowi zachować bezpiecznej pozycji na zakończenie rozgrywek.
GRZEGORZ NOWAK
PIŁKARZ SEZONU
Kamil Stefaniak – przyszedł do Koźmina Wielkopolskiego w przerwie zimowej. Połowa rundy wystarczyła mu, by zostać najlepszym strzelcem drużyny. Zdobywając siedem bramek, pomógł biało-niebieskim w walce o utrzymanie w lidze. Poza tym Stefaniak potrafił kapitalnym podaniem obsłużyć kolegów z drużyny. Działacze Orzełków muszą za wszelką cenę zatrzymać tego gracza w Koźminie, jeśli poważnie myślą o dobrej grze zespołu w przyszłym sezonie.
PODSTAWOWA JEDENASTKA
Kmiecik – Wawrocki, Kubiak, Kaczmarek – Małecki, Guźniczak, Walczak, Kryś, Oleśków – Ziembiński, Stefaniak
BILANS
M PKT. Z-R-P Br.
11.Biały Orzeł Koźmin Wlkp. 30 35 9-8-13 40:60
DOM 6-3-6 23:30
WYJAZD 3-5-7 17:30
WYNIKI II RUNDY
KKS 1925 Kalisz – Biały Orzeł 2:1
PKS Racot – Biały Orzeł 1:1
Biały Orzeł – Kania Gostyń 3:2
Dąbroczanka Pępowo – Biały Orzeł 3:2
Biały Orzeł – Polonia 1912 Leszno 3:2
Victoria Ostrzeszów – Biały Orzeł 1:1
Biały Orzeł – Piast Kobylin 2:0
Orzeł Mroczeń – Biały Orzeł 1:3
Biały Orzeł – Olimpia Koło 2:2
Obra 1912 Kościan – Biały Orzeł 0:0
Biały Orzeł – LKS Ślesin 0:2
LKS Gołuchów – Biały Orzeł 1:1
Biały Orzeł – Grom Wolsztyn 0:3
KS Górnik Konin – Biały Orzeł 3:0
Biały Orzeł – SKP Słupca 3:2
STRZELCY
7 – Kamil Stefaniak
5 – Piotr Walczak
4 – Szymon Gałczyński
3 – Łukasz Wawrocki, Mateusz Kubiak, Kamil Filipiak
2 – Bartłomiej Ziembiński, Karol Krystek, Dawid Guźniczak, Mateusz Lis
1 – Robert Nowakowski, Dariusz Małecki, Wojciech Kamiński, Patryk Cierniewski
BIAŁY ORZEŁ W LICZBACH
30 – tyle samo goli straciły Orzełki i na własnym boisku, i na wyjeździe
8 – tyle razy Biały Orzeł dzielił się punktami ze swoimi rywalami (najwięcej w lidze)
7 – z tyloma punktami przewagi nad strefą spadkową zakończyła sezon koźmińska ekipa
7 – tyle trafień zanotował najlepszy strzelec zespołu – Kamil Stefaniak