W dniach 18-20 lipca już po raz piąty opiekunowie chóru dziecięco-młodzieżowego Izydorki z Biadek zorganizowali wyjazd w Beskidy. 19-osobowa grupa tradycyjnie rozpoczęła wycieczkę od Częstochowy.
Z Częstochowy chórzyści udali się do Złotego Potoku, gdzie czekały na nich nie lada atrakcje. Wzięli udział m.in. w „podchodach”, zorganizowanych przez Jurajską Grupę Linową. Był więc marszobieg z mapą, przejście po kłodzie nad wodą, strzelanie z łuku i pistoletu oraz największa z atrakcji – wędrówka przez jaskinię.
Jak zawsze głównym celem wakacyjnego wyjazdu było miłe i aktywne spędzenie wolnego czasu oraz integracja zespołu. Jak zauważyła dyrygentka chóru – Klaudia Szubert, starsza część już wydoroślała, ale nadal wszyscy świetnie się bawią.
W niedzielę artyści z Biadek uświetnili śpiewem dwie msze święte w Parafii pw. Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Mesznej. Po drugim nabożeństwie chór dał krótki koncert. - Gromkie brawa po każdym utworze od licznie zebranych parafian i przybyłych gości były dla nas wielkim wyróżnieniem – przyznaje K. Szubert. - O tym, że bardzo się podobało, może świadczyć zaproszenie od jednego z parafian, właściciela restauracji, do siebie na lody – dodaje.
Tak więc po obiedzie chór wybrał się na wycieczkę autokarowo-pieszą do „Chaty na Groniu”. - Pan Jacek ugościł nas po góralsku. Były lody i napoje, ale również zabawy sportowo-rekreacyjne. Nie obyło się oczywiście bez występu – opowiada dyrygentka. Dzień chórzyści zakończyli wjazdem kolejką linową na szczyt Dębowiec oraz II Turniejem w Ringo o Mistrzostwo Izydorków.
W poniedziałek był czas na park linowy i zjazdy saneczkowe, a po południu uśmiechnięte i rozśpiewane Izydorki udały się w podróż do rodzinnych Biadek.
W trakcie pobytu w Beskidach zawiązał się komitet organizacyjny obchodów 10-lecia chóru. Ustalono, że koncert jubileuszowy oraz wspólna biesiada byłych i obecnych Izydorków odbędzie się 26 września. - Już dziś wszystkich serdecznie zapraszamy – kończy K. Szubert.
(ANKA)