Z Wiesławem Szczepańskim, kandydatem na posła z listy Zjednoczonej Lewicy, rozmawiał Daniel Borski.
Jest Pan kandydatem lewicy …
- Ściśle – Zjednoczonej Lewicy. To lista numer 6, zajmuję na niej drugie miejsce.
Przypomnijmy, co to jest Zjednoczona Lewica.
- W czerwcu tego roku przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Jan Guz zorganizował spotkanie około 30 organizacji wyrażających poglądy lewicowe. Tam zadecydowaliśmy o utworzeniu wspólnej listy kandydatów do parlamentu. Panowała rzeczowa atmosfera. Zrozumieliśmy, że wartości lewicowe, o jakie walczymy, są ważniejsze niż ambicje rozproszonych organizacji.
Jakie to wartości?
- Upominamy się o godne życie zwyczajnych ludzi, pracowników, pielęgniarek, młodzieży. Świat coraz bardziej staje się światem banków, biznesmenów, bogaczy. My tego nie akceptujemy. W Polsce występujemy o wyższe płace, likwidację umów śmieciowych, o prawo ludzi do decydowania o własnym życiu.
W nowoczesnej Europie lewica jest mocno reprezentowana?
- Oczywiście. Prezydent Francji jest działaczem partii lewicowej, w Niemczech lewica jest w rządzącej koalicji, lewica grecka broni ten kraj przed dominacją Brukseli. W Polsce 20 procent ludzi ma poglądy lewicowe.
Powstanie Zjednoczonej Lewicy w Polsce to kres tak zwanej “komuny”? Czy dobrze rozumiem?
- Bardzo dobrze. Na lewicy nastąpiła zupełna zmiana pokoleniowa. W cień usuwają się Leszek Miller, Janusz Palikot, odeszli inni działacze. Najważniejsze funkcje objęli młodzi ludzie, tacy jak Barbara Nowacka, Krzysztof Gawkowski, Dariusz Joński, Paulina Piechna-Więckiewicz, Marek Balt. Oni mają po trzydzieści kilka lat, reprezentują siebie i swoje nowoczesne poglądy. Tworzą zupełnie inną partię. Pojawiają się również głosy, że po wyborach zniknie nawet szyld SLD, żeby nie było skojarzeń z dawną lewicą, ale o tym muszą zdecydować wszyscy członkowie partii.
Rzeczywiście, Barbara Nowacka, kandydatka na premiera, pokazuje nam nową twarz i poglądy lewicy.
- To działaczka zupełnie innego formatu. Ma 40 lat. Wyrosła w rodzinie obeznanej z wielką polityką, jej matka, Izabela Jaruga-Nowacka, była wicepremierem, zginęła w katastrofie smoleńskiej. Ojciec jest profesorem. Tacy ludzie mają wielką kulturę polityczną, nie będą zajmować się małostkowymi kłótniami, potrafią szeroko patrzeć na Polskę i świat. Potrafią realizować swoje ideały.
A Pan? O co będzie Pan walczył w parlamencie?
- O mieszkania dla młodych ludzi. O tanie mieszkania dla młodych ludzi. Nie może być tak, że wchodzenie w dorosłość jest takie trudne, że młodzi nie mają pieniędzy na mieszkania, są zatrudniani na umowach śmieciowych i w zasadzie sytuacja zmusza ich do zarobkowej emigracji, do powstrzymywania się od rodzenia dzieci. Upomnę się o godne życie młodych. No i oczywiście godne życie rencistów i emerytów.
Przed nami wybory parlamentarne. Na listach pojawiają się kandydaci spoza naszego regionu.
- Niektóre partie na swoich listach umieszczają tzw. „spadochroniarzy”, czyli kandydatki/ów spoza regionu kalisko-leszczyńskiego. Dziś te osoby zabiegają o głosy wyborców z naszego regionu, a po wyborze pojawią się tu tylko sporadycznie. Warto głosować na ludzi stąd, mieszkających w powiatach, tworzących nasz okręg wyborczy. Na liście Zjednoczonej Lewicy nie ma ludzi, którzy mieszkaliby poza tym okręgiem. Dlatego warto głosować na naszych kandydatów.
A na jakiego kandydata do senatu powinni głosować zwolennicy Zjednoczonej Lewicy?
- Zdecydowaliśmy, że w obecnej sytuacji stosować należy hasło „wszystkie ręce na pokład”, dlatego nasi kandydaci startują z naszej listy do sejmu. W tym okręgu nie wystawiliśmy naszego kandydata do senatu. Jedynie w okręgu leszczyńskim poparliśmy Grzegorza Rusieckiego, radnego miejskiego lewicy, startującego z własnego komitetu. Jednocześnie większość z nas uważa, że senat winien ulec likwidacji, zatem nie powinniśmy wystawiać kandydatów do tej izby. Na kogo głosować do senatu, pozostawiamy naszym wyborcom.
Czego możemy życzyć Panu?
- Myślę, że tego, aby do mojej osoby i osób z listy Zjednoczonej Lewicy przekonali się mieszkańcy powiatu i oddali na nas głos w dniu 25 października 2015 r.
*
Wiesław Szczepański – 2 na liście nr 6 Zjednoczonej Lewicy
Sfinansowano ze środków KWW Zjednoczona Lewica