Na ok. 400 tysięcy złotych oszacowano straty po pożarze budynku mieszkalnego w Sulmierzycach. Ogień pojawił się w domu 21 października około godziny 19.30.
Po odebraniu zgłoszenia o pożarze natychmiast do akcji ruszyło pięć zastępów straży pożarnej – z JRG w Krotoszynie (ciężki pojazd gaśniczy i podnośnik SH) oraz z OSP w Sulmierzycach i OSP w Chwaliszewie.
Gdy strażacy dotarli na miejsce, ogniem objęty był dach budynku. - Podano pięć prądów gaśniczych w natarciu, jeden wewnątrz budynku, by nie dopuścić do rozprzestrzenienia się ognia na niższą kondygnację, a cztery na palący się dach – mówi Tomasz Niciejewski z KP PSP w Krotoszynie. Do zabezpieczenia ciągłości podawania środka gaśniczego dodatkowo zadysponowano cysternę z wodą z krotoszyńskiej JRG oraz dwa zastępy OSP – ze Zdun i Biadek.
Działania straży pożarnej trwały ponad 4 godziny. W akcji brało udział 39 strażaków. - Przypuszczalną przyczyną powstania ognia była nieszczelność układu spalinowego komina, do którego podłączony był kominek – dodaje Niciejewski.
(ANKA)
FOT. JRG PSP Krotoszyn