W pierwszy dzień nowego roku, około godziny 23.00, wybuchł pożar budynku na ulicy Ogrodowskiego w Krotoszynie. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale działania straży pożarnej trwały ponad 12 godzin.
Na akcję wysłano dwa samochody gaśnicze z JRG PSP w Krotoszynie. Jak się okazało, palił się niezamieszkały budynek jednorodzinny. – W momencie przybycia pierwszych zastępów pożarem objęta była cała przednia część obiektu – opowiada Tomasz Niciejewski, rzecznik prasowy KP PSP w Krotoszynie. - Było tam składowane drewno. Płomienie wydobywały się na zewnątrz przez otwory okienne oraz więźbę dachową. Panowało bardzo duże zadymienie.
Zagrożone były sąsiednie budynki mieszkalne oraz przyległy garaż. – Strażacy podali do wnętrza pianę oraz wodę w celu stłumienia płomieni i zabezpieczenia przed rozprzestrzenianiem się ognia na dalsze pomieszczenia – mówi Niciejewski. Na miejsce docierały kolejne zastępy strażaków. Po zlokalizowaniu ognia ratownicy przystąpili do usuwania palącego się drewna na zewnątrz budynku i jego dogaszania.
Ze względu na dużą temperaturę i zadymienie z sąsiedniego budynku ewakuowano mieszkańców. Zapewniono im schronienie w ogrzewanym namiocie pneumatycznym, zadysponowanym na miejsce prowadzonych działań.
- Duża ilość zgromadzonego drewna opałowego znacznie wydłużyła i utrudniła działania ratowniczo-gaśnicze. Do usunięcia materiału palnego na zewnątrz konieczne były duże nakłady sił i środków – dodaje Niciejewski. W działaniach brało udział 110 strażaków z PSP i OSP. Akcja trwała nieco ponad 12 godzin.
(ANKA)
FOT. dh Mateusz Niciejewski (OSP Krotoszyn I)