Dyrektor Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Krotoszynie Paweł Jakubek złożył wypowiedzenie z pełnionej funkcji. Pismo trafiło do starosty Stanisława Szczotki jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia.

Obowiązujący okres wypowiedzenia to trzy miesiące. Swoją decyzję dyrektor Jakubek uzasadnił w przesłanym oświadczeniu, które odczytano na grudniowej sesji Rady Powiatu Krotoszyńskiego.

P. Jakubek nie widzi możliwości współpracy ze Stanisławem Szczotką, ponieważ – jak sądzi – starosta wchodzi w jego kompetencje kierowania szpitalem, w sprawy uregulowań i wysokości płac pracowników, ich dyscyplinowania, karania czy zwalniania lekarzy. A to, według dyrektora, przekraczanie autonomii prawnej, jaką posiada szpital.

- W myśl obowiązujących norm prawnych, nie ulega wątpliwości, że Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej, którym kieruję, jest samodzielnym podmiotem leczniczym, niebędącym przedsiębiorcą, posiadającym osobowość prawną (…) Jest odrębnym od jednostki samorządu terytorialnego podmiotem prawa, którego ustrój uregulowany został statutem nadanym przez organ tworzący - czytamy w uzasadnieniu decyzji dyrektora szpitala. – W świetle prawa wewnętrznego oraz przepisów powszechnie obowiązujących odpowiedzialność za zarządzanie tym podmiotem ponosi kierownik. (…) Stosunek starosty do faktycznego ustroju kierowanego przeze mnie zakładu wskazuje jednoznacznie na ewidentne uzurpowanie sobie kompetencji w zakresie kadrowym, płacowym, zarezerwowanych prawem dla kierownika zakładu, zapowiadając eliminowanie lekarzy, samodzielne karanie pracowników, zamykanie oddziałów…

Dyrektor Jakubek pełnił swoją funkcję od 31 marca 2003 roku. Okres wypowiedzenia kończy się 16 marca tego roku. Do tego czasu starosta musi wskazać następcę na to stanowisko. Niebawem ma zostać ogłoszony konkurs.

Odejście dyrektora zbiega się w czasie z trudną sytuacją finansową krotoszyńskiego szpitala. Największą bolączką jest narastające zadłużenie placówki. Na koniec roku 2014 dług wynosił ponad 10 milionów złotych. W celu poprawienia tego stanu rzeczy w tym roku będzie wdrożony program restrukturyzacji, który ma na celu zmniejszenie zadłużenia placówki i odzyskanie płynności finansowej. W przeciwnym razie szpitalowi grozi bankructwo, a co za tym idzie – zamknięcie.

(NOVUS)