W poniedziałek, 7 stycznia, w Perzycach (gmina Zduny) wybuchł pożar. Dzięki sprawnym działaniom straży pożarnej udało się uratować budynek i hodowlę drobiu.
Na akcję wysłano strażaków z JRG PSP w Krotoszynie oraz z OSP w Zdunach i Konarzewie. Gdy dotarli na miejsce, okazało się, że pali się słoma składowana w kurniku, obok wygrodzonego pomieszczenia dla małych brojlerów. - W budynku panowało bardzo duże zadymienie. Cały inwentarz – około 450 sztuk drobiu – znajdował się w środku – mówi Tomasz Niciejewski, rzecznik prasowy KP PSP w Krotoszynie.
Strażacy, wyposażeni w sprzęt ochrony dróg oddechowych, weszli do kurnika, wprowadzając linię gaśniczą wody. - Ich zadaniem było dotarcie do źródła ognia i szybkie ograniczenie rozprzestrzeniania się pożaru – dodaje Niciejewski.
Po stłumieniu ognia oddymiono i przewietrzono kurnik, a nadpaloną słomę wyrzucono na zewnątrz i dogaszono. Akcja trwała półtorej godziny.
(ANKA)
FOT. asp. sztab. Mariusz Zasieczny