Sulimirczyk Sulmierzyce był sprawcą największej niespodzianki w ósmej kolejce Krotoszyńskiej Ligi Halowej Piłki Nożnej. W starciu z faworyzowaną ekipą Intermarche-Stolrus wywalczył bowiem punkt, remisując 2:2. Wpadkę obrońców tytułu wykorzystała drużyna A Seree Tee, która dzięki zwycięstwu z Octagonem wskoczyła na drugą pozycję.
Pojedynek z sulmierzyczanami zaczął się po myśli faworyta. Dwa trafienia Ł. Budziaka dały zespołowi pewne prowadzenie. Wynik ten zmobilizował piłkarzy Sulimirczyka i K. Kmieciak strzelił bramkę kontaktową. Po zmianie stron, ku zdziwieniu zgromadzonych kibiców, mecz był bardzo wyrównany. Gdy wydawało się, że IS zdobędzie trzy punkty, na 90 sekund przed końcem ponownie do siatki trafił Kmieciak i niespodzianka stała się faktem.
Wpadkę IS wykorzystali najgroźniejsi rywale. MTV pokonało pewnie Dream Team 14:5. Zespół z Rozdrażewa po zaledwie pięciu minutach prowadził 4:0. Następnie przebudził się Dream Team, który zdołał doprowadzić do wyniku 6:4. Od tego momentu wyższy bieg wrzuciło MTV i odniosło zasłużone zwycięstwo 14:5. Popis strzelecki w tym meczu dał B. Ziembiński, który dziesięć razy trafił do siatki.
Niepokonana dotychczas ekipa A Seree Tee zmierzyła się z Octagonem. Początek spotkania należał do AST, które po dwóch golach Ł. Zuziaka wyszło na prowadzenie. Przed przerwą kontaktową bramkę zdobył M. Sztok. Ale team z Koźmina Wlkp. otrzymał kolejny cios w postaci czerwonej kartki dla Ł. Bastrzyka. Rzutu karnego nie wykorzystał Zuziak. Po zmianie stron długo utrzymywał się wynik 3:1. Na pięć minut przed końcem Octagon strzelił gola na 3:2. Końcówka należała jednak do AST, które ostatecznie wygrało 5:2.
Ósma kolejka rozpoczęła się od zwycięstwa Pancomu nad Tornado 9:5. Druga z tych ekip przystąpiła do meczu bez zmienników, co skrzętnie wykorzystali zawodnicy ze Zdun. Dla Pancomu dwie bramki zdobył S. Skaliy. Z kolei dla Tornado trzy trafienia zanotował M. Gąsiorek.
Bardzo ciekawy był pojedynek Bez Nazwy z Żubrami. Do przerwy minimalnie lepsza była druga z wymienionych drużyn, prowadząc 2:1. Po zmianie stron do wyrównania doprowadził M. Stefański. Żubry za sprawą M. Kwiecińskiego ponownie wyszły na prowadzenie, lecz w samej końcówce J. Paczków zapewnił BN jeden punkt.
LZS Kobierno-Tomnice bez trudu pokonał Na Pełnej 13:2. Druga z tych ekip wprawdzie prowadziła 2:1, ale jeszcze przed przerwą było 5:2 dla LZS-u. Po zmianie stron sześć razy do siatki trafił K. Krystek i LZS rozgromił rywala.
(GRZELO)