Na dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek Krotoszyńskiej Ligi Halowej Piłki Nożnej doszło do zmiany na szczycie tabeli! Ekipa MTV Rozdrażew po pasjonującym pojedynku zremisowała 3:3 z Żubrami, a nowym liderem została drużyna A Seree Tee, która rozgromiła 13:0 Na Pełnej.
Kluczowy pojedynek dla układu tabeli odbył się o 14.30. Zespół MTV zmierzył się z Żubrami. Lepiej w mecz weszła druga z wymienionych drużyn, która za sprawą P. Kalaka objęła prowadzenie. Jeszcze przed przerwą MTV zdołało wyrównać, a gola strzelił B. Ziembiński. Po zmianie stron Żubry stworzyły sobie kilka świetnych okazji, a jedną z nich wykorzystał Kalak. Lider ponownie musiał gonić wynik i kilka minut przed końcem zdołał nawet wyjść na prowadzenie 3:2. W końcówce znów o sobie dał znać Kalak, który zapewnił jeden punkt swojej drużynie. Dla MTV dwie bramki zdobył popularny Szaber.
Z tego wyniku skorzystała drużyna AST. W starciu z Na Pełnej od samego początku kontrolowała sytuację na boisku, prowadząc do przerwy już 7:0. Po zmianie stron faworyt nie zwolnił tempa i ostatecznie wygrał 13:0. Sześć razy do siatki trafił M. Gruchaj.
Kolejnym pojedynkiem na szczycie w dziewiątej kolejce było spotkanie Intermarche-Stolrus z LZS Kobierno-Tomnice. Starcie trzeciej i czwartej drużyny było pasjonującym widowiskiem. Po pierwszej połowie LZS prowadził 3:2. Dodatkowo K. Motyl ukarany został czerwoną kartką, co spowodowało, że IS nie mogło dokonywać zmian. Ale faworyt się nie poddał i na 10 minut przed końcem prowadził 6:3. LZS-owi za sprawą K. Krystka i Sz. Smolińskiego udało się doprowadzić do wyrównania. Końcówka należała jednak do obrońców tytułu. Najpierw A. Adamski wykorzystał przedłużony rzut karny, a kropkę nad i postawił A. Sójka, lobując bramkarza rywali. Po tej porażce LZS nie będzie się już liczył w walce o medale.
Dziewiąta seria rozpoczęła się od pierwszego zwycięstwa Sulimirczyka Sulmierzyce. W pojedynku z Bez Nazwy sulmierzyczanie do przerwy prowadzili 4:0. Po zmianie stron BN zdobyło trzy bramki, ale ostatecznie uległo Sulimirczykowi 3:5. Po dwa trafienia zanotowali D. Sobczak i D. Baran.
Dream Team przystąpił do konfrontacji z Pancomem bez możliwości zmian. Przewaga zdunowskiego zespołu z każdą kolejną minutą była coraz większa. Do przerwy Pancom prowadził 5:3. W drugiej odsłonie kontrolował sytuację i m.in. dzięki trzem trafieniom S. Skaliyego wygrał 8:4. Dla Dream Teamu trzy gole strzelił bramki P. Tysiak.
Szansę na podium ma jeszcze drużyna Octagonu. Team z Koźmina Wlkp. wygrał z osłabionym Tornadem 17:8. Na wyróżnienie zasłużyła dwójka graczy. W. Szczepaniak zdobył pięć bramek dla Tornado, a F. Oleśków dziesięć razy pokonywał bramkarza rywali.
(GRZELO)
ZOBACZ TEŻ GALERIĘ ZDJĘĆ Z IX KOLEJKI:
http://www.glokalna.pl/mtv-zgubilo-punkty-a-seree-tee-nowym-liderem-rozgrywek/
