Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
rozumiem
Widzimy się co WTOREK!
Łączy nas powiat
Kontakt redakcja@glokalna.pl
Dzisiaj jest: 27 listopada 2024, środa imieniny obchodzą: Walery, Wilgiusz

Kanonada strzelecka w Koźminie

Kanonada strzelecka w Koźminie

Po dwóch porażkach z rzędu zespół Białego Orła Koźmin Wielkopolski w minioną niedzielę odniósł zwycięstwo. W meczu z Victorią Ostrzeszów na własnym obiekcie team trenera Macieja Dolaty prowadził już 4:0. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 5:3.

Po niespełna 20 minutach miejscowi prowadzili już dwoma bramkami. Wynik otworzył dziewiąty w plebiscycie Gazety Lokalnej KROTOSZYN na sportowca roku 2015 – Bartłomiej Ziembiński. Popularny Szaber wykorzystał dośrodkowanie Pawła Krysia i pięknym uderzeniem głową dał prowadzenie swojemu zespołowi. Minęły zaledwie trzy minuty, a ponownie z gola cieszył się Ziembiński. Tym razem otrzymał na 16. metrze futbolówkę od Kamila Stefaniaka i nie zastanawiając się długo, oddał techniczny strzał, po którym bramkarz Victorii był bezradny.

Druga połowa meczu dla Białego Orła rozpoczęła się idealnie. Po trzech minutach gry sfaulowany przez bramkarza w polu karnym został Michał Sztok. Jedenastkę na gola zamienił Stefaniak. Kilka minut później kombinacyjną akcję duetu Stefaniak – Kryś wykończył drugi z wymienionych. Koźmiński pomocnik wpakował piłkę do siatki, odbitą po wcześniejszym uderzeniu Stefaniaka.

W tym momencie team Dolaty na pewien czas przestał grać, z czego skorzystali rywale. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Maciej Stawiński. Najpierw oddał strzał z ok. 12 metrów, a przy drugim trafieniu dołożył tylko nogę po podaniu wzdłuż bramki.

Na szczęście nadzieje gości rozwiał Piotr Walczak. Wprowadzony z ławki rezerwowych pomocnik mocnym uderzeniem zza pola karnego podwyższył rezultat na 5:2. Przyjezdni odpowiedzieli tylko trafieniem Roberta Skrobacza. Koźminianie kończyli spotkanie w osłabieniu, gdyż za dwie żółte kartki z boiska zejść musiał Igor Skowron.

(GRZELO)

Biały Orzeł Koźmin Wlkp. – Victoria Ostrzeszów 5:3 (2:0)

BRAMKI: 1:0 – Bartłomiej Ziembiński (15′ głową), 2:0 – Bartłomiej Ziembiński (18′), 3:0 – Kamil Stefaniak (48′ karny), 4:0 – Paweł Kryś (56′), 4:1 – Maciej Stawiński (58′), 4:2 – Maciej Stawiński (68′), 5:2 – Piotr Walczak (76′), 5:3 – Robert Skrobacz (90′)

CZERWONA KARTKA: Igor Skowron (79′)

BIAŁY ORZEŁ: Wojciechowski – Sztok, Skowron, Wawrocki, Włodarczyk – Kryś (75′ Walczak), Guźniczak, Małecki (60′ Oleśków) Wiła (80′ Kamiński) – Stefaniak, Ziembiński (76′ M. Szymkowiak)

FOT.  Bartłomiej Szymczak

Kategoria: Sport

Spodobał Ci się tekst? Poleć znajomym:

Najnowsze wydarzenia

Gumiś dziesiąty na świecie Gumiś dziesiąty na świecie
Sport 17 września 2017 08:20
LOGinLAB w stolicy kraju LOGinLAB w stolicy kraju
Sport 15 września 2017 12:56
Skradł drogocenną biżuterię Skradł drogocenną biżuterię
Aktualności 15 września 2017 10:23
Wszyscy jesteśmy sąsiadami! Wszyscy jesteśmy sąsiadami!
Aktualności 14 września 2017 10:42
Więcej w Aktualności
PUP
O prawie pracy i ubezpieczeniach

Powiatowy Urząd Pracy w Krotoszynie wraz z Państwową Inspekcją Pracy oraz Zakładem Ubezpieczeń Społecznych w Ostrowie Wlkp. zapraszają pracodawców do...

Zamknij