Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
rozumiem
Widzimy się co WTOREK!
Łączy nas powiat
Kontakt redakcja@glokalna.pl
Dzisiaj jest: 27 listopada 2024, środa imieniny obchodzą: Walery, Wilgiusz

Najniższy wymiar kary

Najniższy wymiar kary

Zasłużone zwycięstwo odniósł Włókniarz 1925 Kalisz w starciu z Piastem Kobylin. W ćwierćfinale Okręgowego Pucharu Polski team z Kalisza wygrał minimalnie dzięki trafieniu Beniamina Trzepacza. Goście powinni zwyciężyć znacznie wyżej, lecz dobrze w bramce spisywał się Marcin Porzucek.

Miejscowi przyjęli identyczną taktykę jak w ligowym starciu z LKS-em Ślesin. Wyczekując na własnej połowie, szukali swoich szans w kontrach. Włókniarz od pierwszych minut przejął inicjatywę na boisku. Przewaga w posiadaniu piłki przełożyła się jedynie na rzuty rożne. Poza tym dobrze radziła sobie defensywa Piasta.

W pierwszej części przyjezdni tylko raz zmusili golkipera gospodarzy do poważnej interwencji. Po prostopadłym podaniu w sytuacji sam na sam z rywalem Marcin Porzucek spisał się znakomicie, ratując swój zespół od utraty gola. Krótko przed przerwą Piast stracił swojego kapitana. Mięsień przywodziciela naciągnął sobie Jakub Pospiech. W jego miejsce na murawie pojawił się młody Patryk Wciórka.

Po zmianie stron goście przycisnęli jeszcze mocniej i zaczęli stwarzać sobie wyśmienite okazje. W zamieszaniu podbramkowym piłkę z linii wybił defensor Piasta. Minęły sekundy, a kapitalnie w bramce interweniował Porzucek. Przyjezdni dopięli swego w 56. minucie meczu. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w polu karnym idealnie odnalazł się Beniamin Trzepacz i strzałem głową nie dał żadnych szans na skuteczną interwencję bramkarzowi Piasta.

W ciągu 10 kolejnych minut Włókniarz miał dwie szanse z rzutów wolnych, egzekwowanych w okolicach linii pola karnego. Za każdym razem futbolówka przelatywała nad bramką Piasta. Poza tym Porzucek pokazał jeszcze raz klasę, wygrywając pojedynek z kaliskim napastnikiem.

Gospodarze w ostatnich sekundach mogli wyrównać. Futbolówkę w polu karnym otrzymał wprowadzony z ławki Krystian Jędrzejak i posłał ją nad interweniującym bramkarzem. Niestety, piłka trafiła w słupek. Tym samym awans do półfinału OPP wywalczył KKS Włókniarz 1925 Kalisz, który o finał powalczy z Pogonią Nowe Skalmierzyce.

(GRZELO)

 

Piast Kobylin – KKS Włókniarz 1925 Kalisz 0:1 (0:0)

BRAMKA: 0:1 – Beniamin Trzepacz (56′ głową)

PIAST: Porzucek – Jasiczak, Snela, Pospiech (43′ Wciórka), A. Kurzawa – M. Kurzawa (85′ Wachowiak), Wosiek, Pijanowski, Drewnowski, Kamiński – Kowalski (76′ Jędrzejak)

FOT. Bartłomiej Szymczak

Kategoria: Sport

Spodobał Ci się tekst? Poleć znajomym:
  • Jan

    Mam wrażenie, i to nie pierwszy raz, że autor tego tekstu był na innym meczu, albo kompletnie nie zna się na piłce.

Najnowsze wydarzenia

Gumiś dziesiąty na świecie Gumiś dziesiąty na świecie
Sport 17 września 2017 08:20
LOGinLAB w stolicy kraju LOGinLAB w stolicy kraju
Sport 15 września 2017 12:56
Skradł drogocenną biżuterię Skradł drogocenną biżuterię
Aktualności 15 września 2017 10:23
Wszyscy jesteśmy sąsiadami! Wszyscy jesteśmy sąsiadami!
Aktualności 14 września 2017 10:42
Więcej w Aktualności
PUP
O prawie pracy i ubezpieczeniach

Powiatowy Urząd Pracy w Krotoszynie wraz z Państwową Inspekcją Pracy oraz Zakładem Ubezpieczeń Społecznych w Ostrowie Wlkp. zapraszają pracodawców do...

Zamknij