Wreszcie trzy punkty zdobyła drużyna Astry Krotoszyn. Na własnym boisku, po dwóch bramkach Adama Staszewskiego, ekipa Janusza Maryniaka pokonała Zefkę Kobyla Góra 2:1. Dzięki zdobyciu trzech punktów krotoszynianie zwiększyli przewagę nad strefą spadkową do pięciu oczek.
Szkoleniowiec Astry tym razem zdecydował się na spore zmiany w składzie. Miejscowi zagrali w ustawieniu 4-5-1, z dwoma defensywnymi pomocnikami. W linii obrony znaleźli się doświadczeni Michał Potarzycki i Mateusz Kubiak. Zmiany przyniosły bardzo szybko efekty. Już po 20 minutach Astra objęła prowadzenie. – To była jedna z naszych najlepszych akcji w dzisiejszym spotkaniu - powiedział kapitan gospodarzy, Mateusz Marciniak. Po serii kilkunastu podań w sytuacji sam na sam z bramkarzem Zefki znalazł się Staszewski i bez problemu ulokował piłkę w siatce.
W 35. minucie drugi raz na listę strzelców wpisał się Staszewski. Faulowany w okolicach linii bocznej był Szymon Polowczyk. Piłkę w pole karne posłał Potarzycki. Po interwencji golkipera najszybciej do futbolówki doskoczył popularny Bambi, podwyższając prowadzenie.
Przyjezdni zdołali strzelić honorowego gola w drugiej części meczu. W 55. minucie po rzucie rożnym mocnym uderzeniem głową piłkę do siatki posłał Dawid Ponitka. Po zmianie stron każda z drużyn miała jeszcze okazje do zmiany wyniku. Kolejnych dobrych sytuacji już nie wykorzystał Staszewski. Pojedynek sam na sam z bramkarzem przegrał Polowczyk. Ostatecznie Astra odniosła drugie zwycięstwo pod wodzą Maryniaka.
(GRZELO)
Astra Krotoszyn – Zefka Kobyla Góra 2:1 (2:0)
BRAMKI: 1:0 – Adam Staszewski (20′), 2:0 – Adam Staszewski (35′ głową ), 2:1 – Dawid Ponitka (55′ głową)
ASTRA: Wojtkowiak – Potarzycki (80′ Jankowski), Kubiak, Cubal, Olejnik – Nowak (76′ Paczków), Budziak, Adamski, Marciniak, Polowczyk (80′ Miedziński) – Staszewski (90′ Stachowiak)