Po dwóch trafieniach Marcina Masełkowskiego Rawia Rawaq Rawicz wygrała z Piastem Kobylin 2:1. Gola dla teamu trenera Krzysztofa Michalskiego strzelił Patryk Kamiński. Szanse na pozostanie kobylinian w IV lidze zmalały właściwie do minimum.
Podobnie jak w meczu z SKP Słupca w pierwszej połowie Piast był zespołem lepszym. Jednak w 31. minucie to miejscowi otworzyli wynik spotkania. Rzut wolny przy linii bocznej wykonał jeden z graczy Rawii. Piłkę zagraną w pole karne do siatki strzałem głową wpakował Marcin Masełkowski.
Zanim do tego doszło, trzy dogodne okazje mieli goście. Dwukrotnie bliski zdobycia bramki po strzałach z dystansu był Patryk Kamiński. Znakomitą sytuację zmarnował Marcin Kurzawa. Popularny Grzybek położył balansem ciała obrońcę Rawii i mając przed sobą tylko bramkarza, posłał futbolówkę z 10 metrów obok bramki.
Jeszcze przed przerwą do wyrównania strzałem głową doprowadził Kamiński, wykorzystując podanie Mateusza Pijanowskiego.
W drugiej połowie każdy z zespołów miał po jednej dobrej okazji, ale tylko Rawia ją wykorzystała. Po dośrodkowaniu z prawego skrzydła strzałem z pierwszej piłki po raz drugi tego dnia kobylińskiego bramkarza pokonał Masełkowski. Przyjezdni w samej końcówce mogli wyrównać. Piłka po dośrodkowaniu Mateusza Wachowiaka powędrowała do Jakuba Pospiecha, ale jego uderzenie było niecelne.
(GRZELO)
Rawia Rawaq Rawicz – Piast Kobylin 2:1 (1:1)
BRAMKI: 1:0 – Marcin Masełkowski (31′ głową), 1:1 – Patryk Kamiński (40′ głową), 2:1 – Marcin Masełkowski (71′)
PIAST: Michałowicz – Jasiczak, Wosiek, Pospiech, Knuła – M. Kurzawa, Kamiński, Drewnowski, Wciórka, Jędrzejak (60′ Wachowiak) – Pijanowski