Po bezbramkowym remisie Astry Krotoszyn z Pogonią Trębaczów w poprzedniej kolejce następne spotkanie podopiecznych duetu trenerskiego Janusz Maryniak – Dariusz Hylewicz zakończyło się takim samym rezultatem. W miniony czwartek Astra na własnym obiekcie zmierzyła się z sąsiadującą w tabeli Victorią Skarszew.
W składzie krotoszyńskiej drużyny Mateusza Kubiaka zastąpił na środku bloku defensywnego Kacper Kmieciak. Jedyną dogodną sytuację gospodarze mieli po kwadransie gry. Niestety, Jędrzej Paczków nie wykorzystał szansy na objęcie prowadzenia.
Przez cały mecz oba zespoły podejmowały głównie walkę fizyczną w środku pola. W ostatnich minutach miejscowi domagali się jeszcze rzutu karnego. Sędzia Sylwia Grygiel z Jarocina nie zdecydowała się jednak na podyktowanie jedenastki dla Asterki.
Na trzy kolejki przed końcem biało-niebiescy mają sześć punktów przewagi nad strefą spadkową. A już w niedzielę zagrają na wyjeździe ze Stalą Pleszew.
(GRZELO)
Astra Krotoszyn – Victoria Skarszew 0:0
ASTRA: Kaźmierczak – Olejnik, Cubal, Kmieciak, Polowczyk – Miedziński (80′ Maryniak), Pluciński (50′ Nowak), Adamski, Marciniak – Staszewski, Paczków (47′ Stachowiak)