W minioną sobotę pod muralem przy firmie Catering Boluś zorganizowano piknik dla dzieci. Dla uczestników przygotowano szereg atrakcji – zajęcia plastyczne, kolorowanki z muralem czy malowanie na chodniku.
Na wspomnianym muralu widnieje wizerunek dziecka na tle zabawek symbolizujących charakterystyczne dla Krotoszyna obiekty, takie jak ratusz, klucze jako herb miasta, pociąg, który stoi przy dworcu kolejowym. Mural ma pobudzać wyobraźnię i ciekawość dzieci, by miały większą świadomość tego, w jakim żyją mieście i co się z nim wiąże, jak również żeby zadawały pytania.
Pomysłodawczynią muralu była Anna Iwańska. – Chcieliśmy jakoś ożywić to miejsce, w którym funkcjonujemy – wyjaśnia inicjatorka. – Realizacja projektu trwała 2,5 roku. Najpierw udałam się z tą sprawą do Urzędu Miejskiego, gdzie za radą pana Franciszka Marszałka skontaktowałam się z panem Łukaszem Grobelnym, który był głównym wykonawcą tego rysunku. Poprzez niego poznałam panią Magdalenę Głowienkowską oraz pana Pawła ze Stowarzyszenia Krotochwile i wspólnymi siłami zaczęliśmy działać – oznajmia Anna Iwańska.
Następnie uzyskano zgody konserwatora zabytków oraz właściciela kamienicy, na której miał powstać mural. – Ważną kwestią było również poszukanie sponsora. Podjęliśmy trzy próby, żeby zdobyć dofinansowanie. Za trzecim razem udało się z pomocą urzędu pozyskać środki oraz sponsorów: Dariusza Fabianowskiego z firmy Daf-Mal, firmę budowlaną Chatka, Catering Boluś, Restaurację u Bielawnego i Stowarzyszenie Krotochwile – podkreśla Anna Iwańska. Uczestnicy sobotnich zajęć otrzymali cukierki oraz plany lekcji z muralem w tle.
(NOVUS)