Jednym z punktów wrześniowej sesji Rady Powiatu Krotoszyńskiego było przyjęcie uchwały w sprawie zmian w planie restrukturyzacji Samodzielnego Powiatowego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Krotoszynie. Założenia owych zmian przedstawiła koordynator działań, Agnieszka Pachciarz.
Głównymi zmianami w planie restrukturyzacji szpitala mają być uporządkowanie planu działania i podział na trzy nurty, które by współgrały ze sobą, tj. zmiany w infrastrukturze usług medycznych, uporządkowanie stanu finansowego szpitala oraz kwestie organizacyjne i jakościowe (żeby spełnione zostały wszelkie wymogi).
- Ta uchwała jest kontynuacją aktualizacji przepisów uchwał i innych dokumentów dotyczących szpitala – mówiła Agnieszka Pachciarz. - Poprzednio państwo przyjęliście nowy statut, nowy regulamin organizacyjny. Dyrekcja szpitala pracowała również nad nowymi regulaminami. Uchwalając poprzedni program restrukturyzacji szpitala na końcu października 2015 roku, zgłosiliście pewne terminy, które z uwagi na zmiany na stanowiskach kierowniczych szpitala przestały być aktualne. Dlatego należałoby tę uchwałę uaktualnić – wyjaśniła Agnieszka Pachciarz, podkreślając przy tym, że ważnym punktem będzie stworzenie strategii rozwoju, zawierającej jasne cele i wydatki przeznaczone na nie, jak choćby mapa potrzeb zdrowotnych, priorytetów określonych przez wojewodę wielkopolskiego.
- Do końca października 2017 roku dyrekcja szpitala przygotuje tę strategię, co będzie kolejnym ważnym elementem, nad którym w przyszłości będziemy mogli pracować - oznajmiła A. Pachciarz.
Następnie głos zabrał radny Andrzej Piesyk, który prosił, żeby przy realizacji planu restrukturyzacji szpitala uwzględniać kwestię bezpieczeństwa pacjentów, żeby odpowiednia ilość lekarzy i pielęgniarek mogła zapewnić należytą opiekę medyczną – poprzez właściwe rozłożenie czasu pracy i dyżurów, jak również niezmniejszanie kadry pracowniczej szpitala kosztem pacjentów.
Do tych słów odniósł się radny Dariusz Rozum, stwierdzając, iż tego typu wypowiedzi nie służą dobrze szpitalowi. - Rozumiem troskę o kwestie pracownicze, ale myślałem, że mamy pełne zaufanie do pani Pachciarz i do pana dyrektora – powiedział D. Rozum. - Temat bezpieczeństwa był już wielokrotnie poruszany. Dostawaliśmy nieraz zapewnienie, że nie ma czegoś takiego, że nie ma możliwości niezabezpieczenia opieki dla pacjentów. Wysuwanie takich tez i upominanie dyrekcji czy ludzi odpowiedzialnych za opiekę medyczną uważam za niefortunne, ponieważ po raz kolejny publicznie pokazujemy możliwość niedostatecznej opieki nad pacjentem, co jest przekłamaniem. Szkodzi to szpitalowi i pacjentom. Są procedury, które muszą być wypełniane, bo inaczej oznacza to niepodpisanie kontraktu. Dlatego proszę o nieformułowanie takich wypowiedzi – oświadczył radny Rozum.
A. Piesyk odparł, że skoro odchodzą najlepsi lekarze i pielęgniarki z naszego powiatu i skoro jest problem w zapewnieniu podstawowej ilości dyżurów, to nie świadczy to o należytym bezpieczeństwie pacjentów. - To nie jest bezpieczeństwo – oznajmił. - Ja znam sprawy od środka i to wygląda zupełnie inaczej, Są rzeczy bardzo niepokojące i zwracam na nie uwagę dyrekcji. Nie chcę, żeby państwo radni byli zaskoczeni, że słupki są ładne, że wszystko pięknie wygląda, bo to nie jest równoznaczne z tym, że ludziom w środku jest dobrze.
Radny Rozum stwierdził, że jeśli A. Piesyk ma takie informacje od środka, to powinien zawiadomić odpowiednie służby, które by ten problem zbadały. Bo w innym przypadku takimi wypowiedziami wyrządza wielkie szkody szpitalowi.
Do stanowiska D. Rozuma przychylił się starosta Stanisław Szczotka, deklarując pełne zaufanie do dyrektora szpitala i nie zgadzając się z tezą, że lekarze odchodzą ze szpitala z powodu restrukturyzacji. – Puszczanie w eter takich informacji skutkuje brakiem jedności w radzie powiatu i może spowodować, że w przyszłości rzeczywiście będziemy mieli problem z wykonaniem kontraktu. Jeśli wśród radnych nie ma zgody, to pacjenci szpitala mogą uznać, że coś rzeczywiście jest nie tak. Jeśli chcemy w ten sposób dyskutować, to w końcu szpital będzie zamknięty – mówił Stanisław Szczotka. Plan restrukturyzacji został przez radnych przyjęty jednogłośnie.
MICHAŁ KOBUSZYŃSKI