Dzięki wygranej 2:1 z Astrą Krotoszyn ekipa Klubu Sportowego Opatówek wyprzedziła w tabeli zespół z naszego miasta. Krotoszynianie wprawdzie prowadzili po trafieniu Szymona Juszczaka, lecz potem dwa razy strzałem głową bramkarza przyjezdnych pokonał jeden z najmniejszych na boisku – Szymon Janik, zapewniając swojej drużynie komplet punktów.
Konfrontacja ułożyła się idealnie dla gości. Najpierw po strzale z rzutu wolnego bliski trafienia do siatki był Mikołaj Marciniak. Piłka po uderzeniu snajpera Astry odbiła się jednak od słupka bramki Opatówka, po czym przeturlała się w boczne rejony boiska. W 27. minucie krotoszynianie wyszli na prowadzenie. Wrzut z autu szybko wykonał Szymon Polowczyk, następnie Jędrzej Paczków zgrał głową do Szymona Juszczaka, a ten potężnym uderzeniem nie dał szans golkiperowi gospodarzy.
Krótko przed przerwą miejscowi doprowadzili do remisu. Z rzutu wolnego piłka posłana została do Szymona Janika, który głową skierował ją do bramki, ubiegając wychodzącego Patryka Wojtkowiaka.
A JAK ASTRA ZAGRAŁA TYDZIEŃ WCZEŚNIEJ? SPRAWDŹ:
http://www.glokalna.pl/jedno-z-lepszych-spotkan-astry-w-tej-rundzie/
Po zmianie stron Astra miała dwie świetne okazje. Niestety, dogodnych sytuacji nie wykorzystali wprowadzeni z ławki rezerwowych Krzysztof Ratyński i Karol Krystek. Zemściło się to pięć minut przed końcem meczu. Tym razem po centrze z rzutu rożnego ponownie walkę powietrzną wygrał Janik, ustalając wynik tego spotkania.
Strata punktów w Opatówku to efekt indywidualnych błędów w kryciu. Chwilowy brak koncentracji drogo kosztował ekipę Astry, która przegrała walkę z sąsiadem w ligowej tabeli. W następnej kolejce krotoszynianie na własnym boisku zmierzą się ze Stalą Pleszew.
(GRZELO)
KS Opatówek – Astra Krotoszyn 2:1 (1:1)
BRAMKI: 0:1 – Szymon Juszczak (27′), 1:1 – Szymon Janik (43′ głową), 2:1 – Szymon Janik (85′ głową)
ASTRA: Wojtkowiak – Lis, Jankowski, Kołaczkowski, Polowczyk – Mizerny (80′ Wala), Kryś, Budziak, Juszczak (46′ Ratyński) – Paczków (75′ Krystek), Mik. Marciniak