O godzinie 18.00 rozlegnie się pierwszy gwizdek w meczu pomiędzy Lechem Poznań a GKS-em Bełchatów. Zdecydowanym faworytem jest ekipa Mariusza Rumaka. Należy jednak pamiętać, że młody i ambitny outsider nie stracił w tym roku choćby jednego gola.
Piłkarze Kolejorza zamierzają przełamać fatum własnego boiska, gdzie przegrywali czterokrotnie pod rząd. - Od pierwszych minut zamierzamy dyktować warunki gry. Musimy szybko zdobyć bramkę i mieć losy meczu pod kontrolą – mówił na przedmeczowej konferencji prasowej Hubert Wołąkiewicz.
Wtórował mu trener Mariusz Rumak, dla którego to arcyważna konfrontacja. - Dla mnie to najważniejszy pojedynek odkąd jestem szkoleniowcem pierwszej drużyny. Nasi kibice nie zasługują na to, byśmy przegrywali na własnym obiekcie – oznajmił.
Lechowi w dzisiejszym spotkaniu nie pomoże Rafał Murawski, który ujrzał przed tygodniem czwarty żółty kartonik i pojedynek obejrzy z trybun. Towarzyszyć mu będą kontuzjowani, m. in. Manuel Arboleda czy Tomasz Kędziora.
Choć bełchatowianie zamykają ligową stawkę, w żadnym wypadku nie należy ich lekceważyć. Złożony w dużej mierze z młodych graczy team, rozpoczął rok nieźle, remisując z Wisłą u siebie czy z Legią przy Łazienkowskiej. Do tegorocznego bilansu dodać należy podział punktów z Widzewem. Co ciekawe wszystkie wymienione spotkania zakończyły się wynikami bezbramkowymi. Poznaniaków czekać więc będzie niełatwe zadanie sforsowania defensywy rywala.
Zapraszamy na relację live!
16.03.2013 r., godz. 18.00, Stadion Miejski przy ul. Bułgarskiej w Poznaniu
Lech Poznań – GKS Bełchatów 0:0 (0:0)
BRAMKI:
ŻÓŁTE KARTKI: Szymon Drewniak – Seweryn Michalski, Maciej Wilusz, Patryk Rachwał
LECH POZNAŃ:
1. Jasmin Buriać
6. Łukasz Trałka
10. Łukasz Teodorczyk (78′ Piotr Reiss)
17. Szymon Drewniak (46′ Gergo Lovrenscics)
19. Kasper Hamalainen
20. Hubert Wołąkiewicz (kpt.)
21. Kebba Ceesay
23. Karol Linetty
24. Aleksandar Tonev (82′ Bartosz Ślusarski)
25. Luis Henriquez
35. Marcin Kamiński
GKS:
1. Emilijus Zubas
17. Adrian Basta
24. Maciej Wilusz (kpt.)
42. Seweryn Michalski
2. Rafał Kosznik
20. Patryk Rachwał
6. Szymon Sawala (86′ Grzegorz Baran)
18. Łukasz Madej
30. Kamil Wacławczyk
7. Bartosz Żurek (62′ Mouhamadou Traore)
16. Mateusz Mak
SĘDZIA: Marcin Borski (Warszawa)
0′ – znamy już składy, w jakich obie ekipy rozpoczną spotkanie
0′ – za kilka chwil początek potyczki. Trener Rumak pozostawił w odwodzie: Kotorowskiego, Djurdjevica, Reissa, Ślusarskiego, Lovrencsicsa, Ubiparipa oraz Możdżenia. Jeśli idzie o potencjał graczy ofensywnych, ławka wygląda całkiem obiecująco
0′ – z kolei Kamil Kiereś w rezerwie pozostawił: Podleśnego, Gonzaleza, Michalaka, Barana, Grzeszczyka, Michała Maka oraz Traore
0′ – choć aura wciąż niezbyt sprzyjająca, a Kolejorz gra z czerwoną latarnią ligi, przy Bułgarskiej blisko 20 tysięcy kibiców
0′ – Brunatni – co podkreślamy – nie stracili jeszcze w rundzie wiosennej bramki, a mierzyli się choćby z Białą Gwiazdą czy Legią. Dziś jednak liczymy na przerwanie słabej skuteczności Lechitów przed własną publicznością. Oba zespoły i sędzia..Borski już na placu boju
3′ – niespodziewanie pierwsi zaatakowali goście. Akcję zapoczątkował wygwizdany przed rozpoczęciem meczu Madej, ogrywając na prawym skrzydle Henriqueza. Następnie Mak dograł do Żurka, ale Burić odbił skierowaną w środek bramki piłkę
5′ – szybki wypad Lecha. Tonev pomknął prawą flanką, ale uderzył ponad poprzeczką
8′ – Tonev minął Rachwała, wymienił podania z Henriquezem, ale Hamalainen zniweczył wysiłek kolegów, tracąc futbolówkę w dryblingu
9′ – sporo szumu robi Tonev, który bez wątpienia jest najaktywniejszym aktorem widowiska. Póki co jednak bez efektu
10′ – i znów używamy nazwiska bułgarskiego skrzydłowego. Tym razem Tonev oddał płaski strzał zza linii pola karnego, ale nie pokonany w Ekstraklasie Zubas nie miał kłopotów z obroną
12′ – za boiskiem Trałka, który zarobił siarczystego sierpa od Rachwała
16′ – Trałka wrócił do gry. Za nami premierowy kwadrans. Zgodnie z zapowiedziami, Lechici starają się naciskać na bełchatowian, ale jak dotąd nie zagrozili poważniej świątyni Zubasa
17′ – szarża Hamalainena zaowocowała rzutem rożnym; kibice używają sobie do woli po Madeju
18′ – próbę Wacławczyka z obrębu szesnastki zastopował Burić
19′ – wreszcie świetna akcja; futbolówkę przechwycił Wołąkiewicz, po czym przekazał ją Hamalainenowi. Rosły Fin wbiegł między dwóch rywali, ale przy podaniu zwrotnym w stronę dzisiejszego kapitana Lecha zabrakło precyzji
20′ – z rzutu rożnego centrował Madej, w którego kibice posyłali śnieżki. Wrzutka na linię pola bramkowego była groźna, ale Burić uprzedził Bastę
23′ – piłka po strzale Madeja wpadła “w koszyczek” Buricia. GKS jakby oswoił się z warunkami dyktowanymi przez gospodarzy i stawia dzielny opór faworytowi
25′ – skrzydłem urwał się Teodorczyk. Pierwszą centrę zastopowali obrońcy, następnie “Teo” wywalczył korner, po którym nie wydarzyło się nic ciekawego
27′ – Drewniak najpierw uwikłał się w starcie z kilkoma przeciwnikami, po czym musiał faulować Wacławczyka i zasłużenie ujrzał żółtą kartkę
30′ – 1/3 meczu minęła. Było groźnie pod bramką Zubasa, ale po centrze Henriqueza defensorzy uprzedzili Kamińskiego
33′ – Lech składnie wyprowadził akcję z własnej połowy. W jej finalnej części poślizgnął się Michalski, który upadając, pomógł sobie ręką i Borski sięgnął do kieszonki
35′ – dwa stałe fragmenty nie przyniosły Kolejorzowi powodzenia
36′ – z dystansu potężnie kropnął Trałka, ale Zubas zna swój fach.. po chwili z drugiej linii uderzał Drewniak, ale posłał piłkę ponad celem
38′ – ależ sytuacja! Teodorczyk zagrał na dobieg w kierunku Toneva. Ten wyprzedził Bastę i wyłożył piłkę na 5. metr… niestety Hamalainen strzelił w miejsce, w którym znajdował się Zubas
45′ – ostatnia minuta regulaminowego czasu…
45′ – koniec pierwszej odsłony
46′ – Lech próbuje atakować od początku drugiej odsłony. Do przerwy poznaniacy nie zademonstrowali niczego szczególnego. Nie byliśmy świadkami zapowiadanego szturmu. Z pewnością Kamil Kiereś może być zadowolony z postawy swego nieopierzonego zespołu, który nadal nie stracił w tym roku gola
49′ – wreszcie oglądamy Lecha atakującego z furią. Kilka rajdów przeprowadził Tonev, przed chwilą uderzał Henriquez. Na murawie jest już Lovrencsics, który zmienił Drewniaka
51′ – i właśnie szarżował Węgier, który został ścięty zanim piłka opuściła murawę. Rzut wolny, do którego przymierza się Luis wygląda obiecująco.. przy okazji żółtko ujrzał Wilusz
54′ – przewaga Kolejorza uwidacznia się z minuty na minutę. Wreszcie oglądamy poznaniaków atakujących z pasją. Oby przełożyło się to na zdobycz bramkową..
54′ – na murawie leży opatrywany Wacławczyk. Jeśli chce tylko wybić Wielkopolan z uderzenia, wybrał sobie idealny moment. Inna sprawa, że uraz rzeczywiście wygląda dość poważnie. Wacławczykowi życzymy zdrowia, a naszym piłkarzom skuteczności..
56′ – Lech w uderzeniu! Hamalainen idealnie obsłużył Lovrencsicsa, ten wpadł w pole karne, ale kapitalną paradą popisał się Zubas, wybijając piłkę poza linię końcową.. po centrze Gergo z rożnego Trałka główkował w poprzeczkę..chwilę później zablokowany był Tonev, a następnie Henriquez.. gol wisi w powietrzu
59′ – mnożą się kornery dla ekipy Rumaka..centrował Lovrencsics, teraz kolej na Henriqueza; ależ niewiele brakowało, Trałka przedłużył tor lotu piłki, ale nie padła ona łupem żadnego z jego kolegów
61′ – Lovrencsics zagrał górne podanie w kierunku Teodorczyka. Napastnik ładnie opanował futbolówkę, ale zamiast strzelać, uwikłał się w drybling (a to dziś mu nie wychodzi) i zmarnował okazję
62′ – Traore za Żurka – to pierwsza zmiana w zespole gości
64′ – bełchatowianie momentami w dziesięciu we własnym polu karnym
66′ – napomnienie w kolorze żółtym dla Rachwała
66′ – ależ “patelnię” zmarnował Ceesay, który będąc sam przed Zubasem, nie trafił w piłkę. Dośrodkowywał z wolnego Gergo. Takiego węgierskiego szaleńca chcemy oglądać
68′ – znów świetnie Lovrencsics, który ściągnął uwagę dwóch obrońców i dograł do Ceesaya. Kebba jednak dośrodkował…w trybuny
69′ – mógł być zimny prysznic. Po wrzutce z rożnego główkował Wilusz. Na szczęście sprzed linii bramkowej piłkę wybił Hamalainen. Przez moment opatrywany był Burić, ale z naszym golkiperem wszystko jest w porządku. Po kolejnym kornerze niecelnie strzelał Madej
71′ – Hamalainen przytomnie zgrał do Teodorczyka, lecz blondwłosy napastnik miał asystę w postaci trójki rywali i skończyło się zablokowanie strzeleckiej próby
72′ – Lovrencsics mógł zostać bohaterem. Wpadł w pole karne i zewnętrznym podbiciem trafił w poprzeczkę. Trudno powiedzieć czy piłka minęła całym obwodem linię bramkową. W każdym razie Lechici gorączkowo protestowali, a wynik ani drgnął. Po próbie Gergo, Zubas znów musiał uwijać się jak w ukropie. Za lekko uderzał jednak Linetty
74′ – plastron dla rezerwowych zdjął właśnie Piotr Reiss. Czyżby trener Rumak upatrywał szans na trzy oczka w osobie żywej legendy klubu z Bułgarskiej?
75′ – Zubas zdjął piłkę z głowy Teodorczyka, do którego centrował Tonev
76′ – Burić, Burić, Burić ratuje Lecha, broniąc bardzo groźny strzał głową.. najpewniej uderzał Wilusz
78′ – to już fakt, na murawie zameldował się owacyjnie witany Reiss. Teodorczyk już odpoczywa
79′ – w końcowych minutach musimy być świadkami kanonady w wykonaniu gospodarzy. Póki co korner za kornerem..
80′ – i znów blisko był Gergo, ale zawiodło nieco przyjęcie, przez co strzał był zablokowany
82′ – Rumak posyła wszystkie siły do ataku. Ślusarski w miejsce Toneva
83′ – ależ kocioł, główkował Kamiński, Reiss trafił w Zubasa..po kolejnej płaskiej wrzutce Gergo setkę zmarnował Reiss, uderzając z paru metrów w bramkarza GKS-u
85′ – nawałnica trwa. Zubas wyłapał centrostrzał Ceesaya
85′ – w odpowiedzi przewrotką Mak, ale Jasmin bez zarzutu. Sekundy później Reiss wyłożył piłkę Henriquezowi, ale ten spudłował z 18 metrów
86′ – Baran za Sawalę w drużynie przyjezdnych
88′ – Linetty uwolnił się spod opieki Barana. Zubas na róg; Michał Mak za Mateusza Maka u Brunatnych
88′ – Ślusarski nie trafił w piłkę, a był kilka metrów od bramki, po chwili Hamalainen przepuścił piłkę, a Henriquez stanął oko w oko z Zubasem, lecz zwlekał z oddaniem strzału i obrońcy zapobiegli utracie gola. Pół minuty później piłkę meczową miał Wacławczyk, który spudłował z dwóch metrów. Co za mecz..
90′ – Borski dokłada minimum 4 minuty do regulaminowego czasu gry
90+3′ – korner dla gości..
90+4 – koniec spotkania…
Spiker właśnie oznajmił, że na wygraną przy Bułgarskiej czekamy od października, dodając, że poczekamy jeszcze dłużej.. To czwarty bezbramkowy remis bełchatowian z rzędu. Dobrze, że na kolejny mecz Lech uda się do Szczecina