W sobotę, 10 grudnia, w sali koźmińskiego kina Mieszko odbył się koncert charytatywny, w trakcie którego zbierano środki na rehabilitację trzech niepełnosprawnych chłopców – Michała, Miłosza i Franka. Dla publiczności wystąpiły zespoły Blue Cats, False Experience, Talagaster, No Name Kids oraz znany z programu „Mam Talent” iluzjonista – Maciej Musielak.
Przed koncertem na boisku LO przygotowano pokaz umiejętności strażaków z koźmińskiej OSP. Pomiędzy występami poszczególnych zespołów prowadzone były licytacje rozmaitych gadżetów. Można było kupić m.in. symboliczne bombki choinkowe, karnety do restauracji, płytę lokalnego zespołu wraz z autografami, sprzęt malarski i farby.
Prócz tradycyjnej zbiórki do puszek uruchomiono również specjalne konto fundacji, by można było wspomóc trójkę chłopców wpłatami na konto. W trakcie koncertu udało się zebrać 5840 złotych, a na konto wpłacono 515 zł.
Koźmińska publiczność głośnym i entuzjastycznym aplauzem podziękowała każdemu zespołowi za znakomite występy. Szczególne słowa uznania należą się członkom zespołu Blue Cats, którzy wespół z Tomaszem Bielawskim zainicjowali całą akcję. Przedsięwzięcie wsparli: Stowarzyszenie na Rzecz Dzieci i Osób Niepełnosprawnych w Krotoszynie, OSP Koźmin Wlkp., burmistrz Maciej Bratborski, GZIK Koźmin Wlkp. i Kancelaria Doradztwa Gospodarczego sp. z o.o.
FOTOGALERIA Z KONCERTU:
http://www.glokalna.pl/blue-cats-i-przyjaciele-koncert-charytatywny/
Michał Wojtasik urodził się 16 kwietnia 2012 roku. Zdiagnozowano u niego cytomegalię – wrodzoną chorobę, która uszkadza ośrodkowy układ nerwowy. Chłopiec ma zanik nerwów wzrokowych i zanik siatkówkowo-naczyniówkowy w oczku lewym. W związku z tym korzysta z rehabilitacji wzroku oraz z pomocy okulisty w Poznaniu. Raz w tygodniu uczęszcza na integrację sensoryczną i na wczesne wspomaganie rozwoju dziecka. Do domu przyjeżdża logopeda, ponieważ Michał ma duże kłopoty z kontrolą śliny i praksją języka.
Franciszek Helwich urodził się 7 czerwca 2014 roku. Zaraz po porodzie lekarze stwierdzili u niego trisomię 21 pary chromosomów, czyli zespół Downa, oraz wadę serca. Dlatego Franuś musi być pod stałą opieką wielu specjalistów: kardiologa, neurologa, endokrynologa, lekarzy rehabilitacji, audiologa, okulisty. Każda z tych wizyt to długie oczekiwanie w kolejce bądź duży wydatek.
Miłosz Trawiński urodził się jako wcześniak z kilkoma wadami wrodzonymi: uszkodzonym ośrodkowym układem nerwowym, niedotlenieniem, wadą wzroku. W trzecim miesiącu jego życia stwierdzono wzmożone napięcie mięśniowe. Dziś ma skończone dwa latka. Jest dzieckiem opóźnionym w rozwoju. Nie potrafi sam usiąść, raczkować ani chodzić. Wymaga całodobowej opieki. Jest pod opieką wielu specjalistów: fizjoterapeuty, neurologa, neurologopedy, kardiologa. Uczęszcza na zajęcia wczesnego wspomagania rozwoju oraz integracji sensorycznej. Jego dalszy rozwój uzależniony jest od stałej rehabilitacji.
(NOVUS)