W siódmej kolejce Krotoszyńskiej Ligi Halowej Piłki Nożnej ekipy A Seree Tee i Żubrów odniosły zwycięstwa nad groźnymi rywalami. Lider utrzymał prowadzenie w tabeli po pokonaniu Pro-Metu 4:3, a Żubry wygrały 8:3 z MTV, spychając rozdrażewską drużynę z ligowego podium.
Najważniejszym meczem kolejki było starcie AST z Pro-Metem. Od pierwszych minut na boisku widzieliśmy piłkarskie szachy, żadna z drużyn nie chciała odważniej zaatakować. Na prowadzenie w końcu wyszedł lider po trafieniu M. Gruchaja. Koźminianie odpowiedzieli za sprawą P. Walczaka. Jeszcze przed przerwą AST znów miało przewagę gola dzięki strzałowi D. Przybyszewskiego. Po zmianie stron koźmiński zespół przyspieszył i na efekty nie trzeba było długo czekać. Dwa trafienia wyprowadziły Pro-Met na prowadzenie 3:2. Poza tym znakomitą okazję zmarnował M. Szulc. Potem do remisu doprowadził M. Nowak. Końcówka meczu to seria rzutów karnych. D. Guźniczak i D. Przybyszewski nie zdołali pokonać bramkarzy. Uczynił to dopiero Ł. Zuziak, zapewniając tym samym zwycięstwo ekipie AST.
Żubry w pojedynku z MTV już do przerwy prowadziły 4:1. Po zmianie stron kontrolowały sytuację na boisku i pewnie zwyciężyły 8:3. Cztery gole strzelił P. Gierko. Jeszcze bardziej okazałą wygraną zanotował LZS Kobierno-Tomnice, gromiąc Juniorów Astry 16:2. Siedem razy do siatki trafił K. Krystek.
Dzięki wygranej 8:1 z zespołem Bez Nazwy na czwarte miejsce w tabeli wskoczyła Ekipa z Sulmierzyc, potwierdzając wysokie aspiracje w obecnych rozgrywkach.
Konfrontacja Octagonu z Tornadem odbyła się bez nominalnych bramkarzy. Pierwszy z tych zespołów prowadził już 5:1 i ostatecznie wygrał 7:4. Hat trickiem popisał się F. Oleśków. Na zakończenie kolejki Pancom, po zaciętej walce, pokonał 6:5 Dream Team. Rzutem na taśmę trzy punkty Pancomowi zapewnił M. Kaszub.
(GRZELO)
FOT. Bartłomiej Szymczak