Ponad 70 dzieci brało udział w lipcowych półkoloniach w Kobiernie, organizowanych już po raz trzynasty przez miejscową Świetlicę Środowiskową pw. św. Wojciecha. W prowadzeniu zajęć pomagało dziewięciu wolontariuszy.
Już od czterech lat półkoloniom w Kobiernie przyświeca hasło „Z Leonem przez świat muzyki, teatru i tańca”. Każdego dnia dzieci poznawały tajniki tańca, piosenki czy sztuki teatralnej. Pisały scenariusze, robiły kukiełki, tworzyły prace plastyczne. Krótko mówiąc – spędzały czas na świetnej zabawie.
W tym roku największym hitem okazał się dzień z pantomimą. Stroje, makijaże i przedstawienia bez udziału słów na długo zapisały się w pamięci dzieci. Na jeden dzień uczestnicy półkolonii przenieśli się w lata 70. Wtedy rodzice wykazali się niezwykłą fantazją i pomysłowością, przebierając swoje pociechy w stroje z tamtych czasów. Zorganizowano także dzień szalonych fryzur oraz półkolonijny „Mam talent”, podczas którego w jury zasiadali: Maryla Rodowicz, Bob Budowniczy i Pszczółka Maja. Młodzi artyści z pełnym zaangażowaniem śpiewali, tańczyli, kręcili hula-hopem, recytowali i gotowali.
Ponadto odbył się „Skrzydlaty bal”, w trakcie którego uczestnicy półkolonii mieli za zadanie przebrać się za ptaka, owada czy jakąkolwiek postać, byleby miała skrzydła. Każdy dzień obfitował w mnóstwo gier i zabaw. Zajęcia z chustą animacyjną uczyły współdziałania w grupie, a liczne pogadanki czy tworzone przez dzieci przedstawienia pozwalały przełamać nieśmiałość i budowały więź między uczestnikami półkolonii.
Mnóstwo emocji przyniosła również jednodniowa wycieczka do zagrody „Pod Żurawiem” w Zadowicach. Dzieci mogły spróbować wspinaczki na ściance, strzelały z łuku oraz kulkami z farbą. Nie zabrakło zabawy na dmuchanym zamku czy na skarpie, gier logicznych i wielu innych atrakcji. Na zakończenie zajęć przygotowano ognisko z kiełbaskami. Z kolei grupa wolontariuszy wzięła udział w kursie pierwszej pomocy.
Ostatniego dnia przed licznie zgromadzonymi rodzicami, dziadkami i znajomymi dzieci zaprezentowały umiejętności, które nabyły w czasie półkolonii. Po słodkim poczęstunku przyszedł czas na pożegnanie. Na pamiątkę każde dziecko otrzymało odcisk swojej dłoni w glinianej płytce.
(anka)