W czwartek, 30 stycznia, w Pubie Ali Baba odbył się finał Zamkniętych Mistrzostw Jarocina w Steel Darta. Z bardzo dobrej strony pokazał się Jacek Cieślak, który poległ dopiero w najważniejszym pojedynku, przegrywając 2:6 z Pawłem Osiełkowskim.
Udział w decydującym turnieju zapewniony mieli po trzej najlepsi gracze we wcześniejszych czterech spotkaniach eliminacyjnych. Dodatkowo awans uzyskało również czterech wyróżniających się darterów z tabeli przegranych. Poza Cieślakiem Krotoszyn reprezentował w rozgrywkach Przemysław Pawlicki.
Prezes Stowarzyszenia Krotoszyńskiej Ligi Darta odpadł jednak z rywalizacji po porażce 2:5 z Dawidem Piaseckim. Cieślak rozpoczął od wygranej 5:1 z Mateuszem Chlebowskim. Następnie bez problemów uporał się z Bartłomiejem Stefaniakiem (5:0), a w półfinale jego rywalem był młodzieżowy mistrz Polski – Jordan Hołderny. Utytułowany zawodnik musiał uznać wyższość Cieślaka, który zwyciężył 5:2. W drugim półfinale Osiełkowski pokonał 5:1 Bartosza Derwicha.
W meczu o III miejsce Hołderny wygrał 5:3 z Derwichem. Finał rozpoczął się bardzo dobrze dla krotoszynianina, który prowadził 2:1. Wtedy jednak do głosu doszedł Osiełkowski i ostatecznie pokonał Cieślaka 6:2.
Na szczególną uwagę zasługują osiągnięcia niektórych graczy. Cieślak trzykrotnie tego wieczoru trafił maksymalną liczbę punktów (180). Dwa razy ten rezultat udało się osiągnąć Chlebowskiemu, a raz uczynił to Osiełkowski.
(GRZELO)