W trakcie niedawnej sesji Rady Miejskiej w Krotoszynie Wiesław Sołtysiak poruszył temat rządowej ustawy 500+. Radny pytał, czy samorząd jest przygotowany na realizację tego programu.
Wiceburmistrz Ryszard Czuszke oznajmił, iż w pierwszym roku w gminie Krotoszyn będą to świadczenia w kwocie oscylującej w granicach 25-27 milionów złotych. Na kolejny rok szacuje się już jakieś 36 mln zł. Co istotne, koszty obsługi tych świadczeń szacuje się na ok. 2 procent ich wartości.
- Oczekiwania społeczne są bardzo duże – oświadczył R. Czuszke. – Rozważamy system numerkowy. Czyli najpierw dana osoba otrzyma wniosek, a Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej określi przybliżoną datę i godzinę jego złożenia. To pozwoli uniknąć ogromnych kolejek – stwierdził wiceburmistrz.
R. Czuszke podkreślił, iż te pieniądze muszą trafić tam, gdzie powinny – i to w miarę sprawnie. – Boimy się, że jak ktoś złoży wniosek np. 1 kwietnia, to już 4 kwietnia (2-3 kwietnia to sobota i niedziela – przyp. red.) będzie chciał pieniądze, a to nierealne – przyznał.
Głos w tej sprawie zabrała także przedstawicielka MGOPS. – Czas na wydanie decyzji to nawet trzy miesiące – powiedziała. – System komputerowy podobno ma działać sprawnie… Niemniej jednak wszyscy boją się pierwszych miesięcy działania tej ustawy – dodała pracownica MGOPS.
(ANKA)