W środę, 5 lipca, po godzinie 13.00 na ul. Krotoszyńskiej w Zdunach doszło do ogromnego wycieku żelaza z wody popłucznej, pochodzącej z wodociągów. Plama ciągnęła się przez całą długość ulicy Krotoszyńskiej, ulicę Kopernika oraz część rynku.
Po przybyciu na miejsce strażaków i policji droga została zablokowana na czas działań. Objazd był możliwy przez Chachalnię. Podobna sytuacja miała miejsce również w Konarzewie.
- Do dyspozytora wpłynęły dwa zgłoszenia o wyciekach w Zdunach i w Konarzewie – informuje kpt. Tomasz Patryas z KP PSP w Krotoszynie. – Do Zdun skierowano pięć jednostek straży pożarnej. Działania trwały 3 godziny i 15 minut. Przyczyną wycieku była nieprawidłowa eksploatacja środków transportu, czyli niewłaściwe zabezpieczenie ładunku przewożonego przez kierowcę. Podobnie było w Konarzewie, gdzie w akcji brały udział trzy zastępy straży pożarnej.
Pracę strażaków zabezpieczali policjanci. Substancja nie była niebezpieczna dla środowiska. – Był to osad filtra wstępnego ze stacji uzdatniania wody – wyjaśnia T. Patryas.
(NOVUS)