W ostatni dzień minionego roku w Staniewie doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Mieszkanka gminy Koźmin Wlkp. straciła panowanie nad samochodem marki Ford Escort, w rezultacie czego pojazd uderzył w drzewo. Kobieta z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala. Po kilku godzinach zmarła.
Wypadek zdarzył się kilkanaście minut po godzinie 8.00. Do Staniewa wysłano zastęp ratownictwa technicznego z JRG Krotoszyn, zastępy techniczny i gaśniczy z OSP w Koźminie Wlkp., Zespoły Ratownictwa Medycznego z Koźmina i Krotoszyna oraz policję.
Gdy na miejsce dotarła karetka pogotowia z Koźmina, w pojeździe znajdowała się nieprzytomna kobieta. - Zespół medyczny wraz z okolicznymi mieszkańcami ewakuował poszkodowaną z rozbitego samochodu i przystąpił do przywracania czynności życiowych – mówi Tomasz Niciejewski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie. – Po chwili zjawiły się pozostałe służby, które zabezpieczyły pojazd i teren akcji oraz wyznaczyły objazdy – dodaje.
Po przybyciu lekarza stan poszkodowanej był na tyle stabilny, że można ją było przetransportować do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Krotoszynie. Niestety, mimo usilnych starań lekarzy kobieta po kilku godzinach zmarła. Miała 31 lat.
Policjanci pod nadzorem prokuratury szczegółowo wyjaśniają okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
(ANKA)
FOTO: mł. kpt. Sławomir Włodarczyk