W ostatnią niedzielę listopada rozpoczęła się X edycja Krotoszyńskiej Ligi Halowej Piłki Nożnej. W pierwszych sześciu spotkaniach kibice zgromadzeni w sali Zespołu Szkół nr 2 z Oddziałami Integracyjnymi zobaczyli 74 gole.
Rozgrywki zainaugurowały zespoły Pancom Zduny i Jomax. Był to bardzo zacięty mecz. Sędziowie musieli aż 11 razy karać zawodników żółtymi kartkami. Lepiej jednak spisała się ekipa Pancomu, wygrywając 12:5. Dla zwycięzców cztery trafienia zanotował M. Mizera, a trzy H. Sołtysiak. Z kolei dla Jomaxu cztery gole zdobył K. Zieliński.
W drugim meczu zmierzyły się Brodziak Team i Tornado. Początek spotkania należał do popularnych Brodziaków, którzy prowadzili już 5:0. W drugiej połowie do pracy zabrało się Tornado, doprowadzając do wyniku 5:4. W samej końcówce decydujący cios zadał Brodziak Team, zwyciężając ostatecznie 6:4. Po dwa gole strzelili Sz. Mrowiński, K. Małecki i D. Panek.
Następnie na placu boju zameldowali się starzy znajomi – K.O Krotoszyn i Bez Nazwy. Po bardzo zaciętym meczu lepszy okazał się pierwszy z tych zespołów, zwyciężając 3:2. Decydujące trafienie na 30 sekund przed końcem zaliczył P. Jankiewicz.
Od wygranej rozpoczął rywalizację jeden z faworytów do końcowego triumfu – A Seree Tee. Ekipa ta w starciu z drużyną Na Pełnej do przerwy prowadziła 7:4. Po zmianie stron AST kontrolowało sytuację i pojedynek zakończył się wynikiem 11:6. Trzy bramki dla zwycięzców zdobył M. Gruchaj. Z kolei po dwa razy na listę strzelców wpisywali się B. Kłodnicki, T. Sworowski i R. Nowak.
W starciu Żubrów z MTV Rozdrażew od pierwszych minut dominowała pierwsza z wymienionych ekip, schodząc na przerwę z prowadzeniem 3:0. Druga połowa to efektywna gra zespołu z przodu oraz bardzo dobra postawa w bramce K. Maciejewskiego, który uchronił swój team przed stratą kilku bramek. Ostatecznie Żubry pokonały MTV 6:2.
Na zakończenie pierwszej kolejki Intermarche wygrało 12:5 z Sulimirczykiem Sulmierzyce. Cztery bramki dla obrońców tytułu zdobył K. Ratyński, a hat tricki zaliczyli K. Krystek, D. Przybyszewski i Ł. Wala.
(GRZELO)
FOT. Bartłomiej Szymczak