Prawdziwą sensację w X kolejce Krotoszyńskiej Ligi Halowej Piłki Nożnej sprawiła ekipa Sulimirczyka Sulmierzyce. Zespół występujący na co dzień w rozgrywkach B-klasy pokonał 2:1 faworyzowaną drużynę MTV Rozdrażew 2:1.
Rozdrażewianie przystępowali do tego starcia bez swojego najlepszego strzelca – Bartłomieja Ziembińskiego. Jego nieobecność okazała się na tyle odczuwalna, że faworyt poległ w meczu z Sulimirczykiem. Team z Sulmierzyc prowadził 2:0. W ostatnich minutach Wojciech Musieliński zmniejszył rozmiary porażki, jednak na doprowadzenie do remisu zabrakło już czasu. Tym samym MTV poniosło pierwszą porażkę w obecnym sezonie.
Jako pierwsi w X kolejce na placu boju zameldowali się gracze Tornado i Jomax. Pojedynek tylko w pierwszej połowie był wyrównany. Po zmianie stron do głosu doszła drużyna Tornado, która wygrała ostatecznie 13:4. Dla zwycięzców pięć goli strzelił Daniel Panek, a trzy – Bartłomiej Nowak.
Konfrontacja A Seree Tee z Brodziak Teamem zakończyła się niespodziewanym podziałem punktów. Mimo lepszego początku AST do przerwy było 4:4. Po raz kolejny ze świetnej strony pokazał się Mateusz Zybała, który bronił w nieprawdopodobnych sytuacjach. Na 40 sekund przed końcem pojedynku na prowadzenie za sprawą Szymona Sekuli wyszło AST. Jednak w ostatniej akcji meczu Adam Młynarz zdołał doprowadzić do remisu. Trzy trafienia dla AST zanotował Adam Wosiek, a dla Brodziaków cztery razy do siatki trafił Szymon Mrowiński.
W następnym meczu ekipa K.O wygrała 9:7 z Bez Nazwy. Dla wygranych cztery bramki zdobył Łukasz Stybel, a trzy – Adam Adamski. Z kolei dla Bez Nazwy pięć goli strzelił Jędrzej Paczków.
W przedostatnim meczu kolejki Intermarche pewnie pokonało zespół Na Pełnej 16:4. Lider stawki szybko objął prowadzenie, którego nie oddał do ostatniego gwizdka sędziego. Wygrana w dużym stopniu to zasługa strzelca ośmiu bramek – Dawida Przybyszewskiego.
Na zakończenie Zlepka Team wygrał 6:4 z ekipą Animals. Pierwsza połowa należała jednak do Animalsów, którzy prowadzili 3:1. Po zmianie stron, głównie za sprawą Piotra Gierki, Zlepka odrobiła straty, a później zadała decydujące ciosy i zwyciężyła. Dla zespołu Animals była to czwarta porażka z rzędu.
(GRZELO)